maras
| 2018-02-10 21:03:06
Polecam nowe opowiadanie Zoni :)
tadpole
| 2018-02-10 23:16:32
Gruzlica byla kiedys nieuleczalna. Antybiotyki dopiero zaczely ja leczyc, nie powietrze i slonce.
Czaja Leszek
| 2018-04-11 21:58:23
W czasie studiów przez kilka lat byłem chory na gruźlicę. W roku 1965 byłem w sanatorium w Sokołowsku. Bardzo miło wspominam tamten pobyt -przepiękne okolice, wycieczki do schroniska Andrzejówka, wizyty w Klubie Kuracjusza.W latach 90-tych zrobiłem sobie samochodową wycieczkę do Sokołowska. Niestety ku mojemu zaskoczeniu zastałem mocno podupadłe uzdrowisko np ruina budynku Klubu Kuracjusza. Od tamtego czasu tam nie byłem, mam jednak nadzieję, że uzdrowisko jest zadbane. Proszę o potwierdzenie.
|
||||||||||||||||||||||