Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Budynek nr 2, ul. Ogrodowa, Dzierżoniów
jawc: Ale dlaczego nie skorygowałeś perspektywy? Miejsce na to jest wystarczające.
Budynek nr 2, ul. Ogrodowa, Dzierżoniów
Danuta B.: Bardzo cenne zdjęcie!
Dom nr 5 (dawna plebania), ul. Szkolna, Nowogród Bobrzański
Hellrid: Poprawiłem ulice Roli Żymierskiego, zastąpiono ją nazwą Dobra, scaliłem. + dopisałem brakujące ulice.
Cafe Hennig (dawne), pl. Wolności, Nowogród Bobrzański
Hellrid: Dopisałem do obiektu.
ul. Wojska Polskiego, Kłodzko
Stan: Dodałem znaczniki nowych obiektów, wybudowanych lub zmienionych po likwidacji Bramy Zielonej. Po prawej odsłonięty kompleks dawnego kolegium jezuickiego.
Budynek nr 73 (dawny), ul. Świdnicka, Wałbrzych
rajaser: Jakoś tak.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Danuta B.
Ireneusz1966
FM
kitapczy
Krzysztof Bach
morgot
Popski
Popski
Mmaciek
Alistair
Mmaciek
Alistair
Popski
Alistair
Popski
Popski
Mmaciek
Popski
Popski
FM
Popski

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Rogatka
Autor: maras°, Data dodania: 2017-07-22 08:05:25, Aktualizacja: 2017-07-22 08:05:25, Odsłon: 1881

Pod koniec lat czterdziestych ubiegłego wieku moi rodzice sprowadzili się na ulicę Połaniecką.
 
 
 
 

 


/ /
maras | 2017-07-22 08:06:01
Polecam nowe opowiadanie Zoni :)
PP | 2017-07-22 11:18:34 | edytowany: 2017-07-22 11:45:05
Dzięki Zoniu za garść wspomnień. Niektóre peerelowskie zdebilenia wspominam z rozbawieniem, ale czy starczy tego humoru na nadchodzące?

Z przewozem obrazów na wystawę za granicą skojarzyła mi się podobna historyjka: W furgonetce znajdował się kierowca i artysta. Na granicy celnik zażądał okazania przewożonych przedmiotów. Kierowca udał się z celnikiem na tył pojazdu, skąd po chwili artystę dobiegł dialog:
- O! co ja widzę! To są dzieła sztuki!
Kierowca mający doświadczenie z takimi sytuacjami, udając zakłopotanie, nachylił się do celnika mówiąc:
- Panie, jakie tam dzieła sztuki, to zwykłe obrazy, i odsłaniając fragment jednego z nich zapytał
- No kupił byś pan coś takiego, żeby powiesić w mieszkaniu?
Celnik machnął ręką i kierowca wrócił do kabiny, licząc na pochwałę swego sprytu, lecz dalsza podróż odbyła się w milczeniu.
jkw | 2017-07-22 13:32:51
Na pewno, skoro wystarczyło na dotychczasowe.
Czaja Leszek | 2018-04-13 16:45:27
W stanie wojennym każdorazowo jadąc do Raciborza (wtedy woj.katowickie) musieliśmy załatwiać u komisarza wojskowego przepustki, które były sumiennie sprawdzane na raciborskich rogatkach. Przy wyjazdach służbowych przepustkę stanowił blankiet delegacji.
Czaja Leszek | 2018-04-13 16:45:27
W stanie wojennym każdorazowo jadąc do Raciborza (wtedy woj.katowickie) musieliśmy załatwiać u komisarza wojskowego przepustki, które były sumiennie sprawdzane na raciborskich rogatkach. Przy wyjazdach służbowych przepustkę stanowił blankiet delegacji.