Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Kamienny Jaz
Alistair: Wymiana na wyraźniejszy skan.
Budynek nr 5 (nie istnieje), ul. Noworudzka, Wałbrzych
rajaser: Unikat.
Budynek nr 2, ul. Ogrodowa, Dzierżoniów
Mmaciek: Poprawione zdjęcia od razu pojawiają się na stronie. Możesz nie widzieć zmian, gdyż przeglądarka zapisuje w pamięci starszą wersję zdjęcia i mimo odświeżania strony, wciąż pokazuje pierwotny obraz. Aby temu zaradzić wystarczy odświeżyć stronę przy pomocy kombinacji ctrl+F5.
Szkoła Główna Handlowa, al. Niepodległości, Warszawa
Mmaciek: Zawsze gdy przejeżdżam obok lub oglądam zdjęcia tego gmachu, ta kopułka wzbudza we mnie śmiech. Przedziwna konstrukcja, która odbiera "dostojności" budynkowi uczelni wyższej, gdzie sama bryła jak najbardziej pasuje do funkcji.
Budynek nr 4 (dawny), ul. Sienkiewicza Henryka, Dzierżoniów
piotrek3210: Czy ktoś wie, kiedy i dlaczego wszystkie domy wzdłuż Kopernika od skrzyżowania z Sienkiewicza w kierunku Strumykowej zostały rozebrane? Czy to była kwestia poszerzenia ulicy?
Kamienica nr 30, ul. Kłopotowskiego Ignacego ks., Warszawa
Danuta B.: Tu dziś cuda - szklana winda itp.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

rajaser
kitapczy
Sendu
Sendu
rajaser
Parsley
Mmaciek
MacGyver_74
Rob G.
tomimaki
KrzysztofKudowa
Mmaciek
KrzysztofKudowa
McAron
Wolwro
Krzysztof Bach
Sendu
Danuta B.
Szyszka
Alistair
Danuta B.

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Ciągnie się jak makaron
Autor: maras°, Data dodania: 2017-06-10 23:21:19, Aktualizacja: 2017-06-10 23:21:19, Odsłon: 1667

Na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku przy ulicy Kruczej (między Mielecką, a Tarnobrzeską) został oddany do użytku pierwszy w mojej okolicy sklep samoobsługowy.
 
 
 
 

 


/ /
maras | 2017-06-10 23:22:09
Polecam nowe opowiadanie Zoni :)
cezar56 | 2017-06-17 23:36:05
Pamiętam , że w naszym samie po prawej stronie od wejścia był kącik warzywny : kapusta kiszona , ogórki i śledź w bekach . Jako mały chłopak chciałem sobie zafundować śledzia solonego. Zaraz po kupieniu 1 sztuki rozwinąłem go z gazety i do buzi , a tu szok . Śledź wylądował pod schodkami głównego wejścia :)