MENU
Most Pontonowy - ostatnie chwile.

Dodał: Racu° - Data: 2004-03-28 21:28:13 - Odsłon: 5287
02 listopada 2003


Pierwszy most pontonowy w tym miejscu zbudowany został w latach 30.
Po II w.ś., do 2003 r., wobec braku bliskiej stałej przeprawy przez Odrę, w okresie Wszystkich Świętych istniał zwyczaj budowania przez wojsko mostu pontonowego. Stanowił on przedłużenie ul. E. Micheleta na Osobowicach i łączył się z bezimienną drogą na Kozanowie, dochodzącą do ul.Kozanowskiej. Most miał za zadanie ułatwić dojazd z zachodnich i południowych osiedli do Cmentarza Osobowickiego.

  • /foto/183/183352m.jpg
    1937
  • /foto/3461/3461222m.jpg
    2003
  • /foto/22/22210m.jpg
    2003
  • /foto/24/24622m.jpg
    2003
  • /foto/6/006677m.jpg
    2003
  • /foto/6/006678m.jpg
    2003
  • /foto/125/125926m.jpg
    2006
  • /foto/9430/9430287m.jpg
    2021
  • /foto/9430/9430288m.jpg
    2021
  • /foto/9430/9430290m.jpg
    2021

Racu°

Poprzednie: Most pontonowy (dawny) Strona Główna Następne: ul. Krępicka


Gość: czołgista z 8 p.cz. | 2004-06-14 18:51:41
Po czymś takim całkiem fajnie przejeżdża się czołgiem. Cała przeprawa wówczas jest zabezpieczana przez całkiem spory pododdział wojska.
Gość: tadeusz | 2004-06-16 18:49:35
To byly wspomnienia Gustlika...
Wrocławiak | 2004-06-17 00:23:42
Przejeżdżałem kiedyś 14-to tonowym autkiem.Jedną ręką trzymałem klamkę od drzwi.
Gość: tadeusz | 2004-06-17 19:04:48
A druga lusterko boczne? - zart.
Wrocławiak | 2004-06-18 23:11:10
Nie, siedziałem w środku .Kapitan schodzi ostatni ( z tonącego okrętu).Musiałem podtrzymywać na duchu kierowcę bo stał na pedałach.Ale załodze rozkazałem stać przy pozostałych drzwiach i skakać do wody bez giwer jak tylko zbliżymy sie zbyt blisko krawędzi ;)