Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Podgórze
heck: Ruthmann ?
al. Wyzwolenia, Wałbrzych
heck: Nie widzę słupów trakcji tramwajowej ? Jeśli jeszcze brak linii to datowanie przed 26.03.1899 wtedy otwarto połączenie pl. Grunwaldzki – Dworzec Główny
PKP Cargo Dolnośląski Zakład Spółki, ul. Pułaskiego Kazimierza, gen., Wrocław
Zdzisław K.: Wcześniejszy kadr.
Schron nr 2 - Przedmoście  Koło , Drążeń
Popski: Nie stosujemy cudzysłowów w nazwach obiektów.
Dom nr 5 (dawna plebania), ul. Szkolna, Nowogród Bobrzański
Popski: Świetnie!
Dworzec towarowy (dawny), ul. Madalińskiego Antoniego, gen., Wrocław
Zdzisław K.: Ok. Dziękuję.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Rob G.
tomimaki
KrzysztofKudowa
Mmaciek
KrzysztofKudowa
McAron
Wolwro
Krzysztof Bach
Sendu
Danuta B.
Szyszka
Alistair
Danuta B.
Ireneusz1966
FM
kitapczy
Krzysztof Bach
morgot
Popski
Popski
Mmaciek

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Powstanie Warszawskie - inscenizacja
Autor: Mmaciek°, Data dodania: 2011-07-28 14:58:01, Aktualizacja: 2011-07-28 14:58:01, Odsłon: 2088

Rynek (Plac Gołębi), 31 lipca 2011r. godz: 16:45
Stowarzyszenie Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Festung Breslau” oraz Dolnośląska Inicjatywa Historyczna mają przyjemność zaprosić na wydarzenie związane z obchodami 67. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Przygotowana została inscenizacja walk powstańczych, którą zaprezentują na terenie wrocławskiego
Rynku (Plac Gołębi) w dniu 31 lipca od godziny 16:45, piętnaście minut przed godziną „W”.

Pojazdy i ciężkie wyposażenie jakie będzie użyte w czasie rekonstrukcji zostaną wystawione i
zaprezentowane już od godziny 12:00 na Placu Solnym. Będą mogli Państwo je obejrzeć, dotknąć,
porozmawiać z rekonstruktorami. Serdecznie zapraszamy!!!

Zdjęcie nr 1

/ / /
Jeanick | 2011-07-29 16:31:39
"Co ma piernik do wiatraka". Historycy od dawna już twierdzą, że wybuch powstania był błędem, kolejny raz politykierzy wykorzystali naród, w tym wypadku "kwiat narodu - młodzierz" do swoich politycznych celów. Nie będę rozpisywał się na temat przyczyn i skutków. Efektem tego zrywu było kompletne zniszczenie miasta i w dalszym efekcie nasza "pomoc" w odbudowie stolicy. Jaki sens ma celebrowanie totalnej porażki militarnej i politycznej - nie wiem. Dlaczego we Wrocławiu? Też nie! Mnie to nie rajcuje. Proponuję w przyszłym roku, w lipcu inscenizację Bitwy Pod Grunwaldem w Parku Szczytnickim lub Bitwy Pod Olszynką Grochowską w Lasku Osobowickim w kolejną rocznicę. W sumie to bliższa jest mi Wojna Piwna!
borzyn | 2011-07-31 09:55:01
Kolego trochę zatraciłeś się w wymiarze materialnym i czegoś co można określić "regionalnym egoizmem". To co miało miejsce w 1944r. nad Wisłą należy rozpatrywać w pierwszej kolejności jako akt odwagi i miłości do ojczyzny, a nie zniszczenia 20 lub 200 budynków. Tu chodziło o gotowość do przelania własnej krwi za Polskę. To że zgineła młodzież, dzieci to tragedia, ale właśnie Oni tam byli (nie na froncie). To co się tam stało mogło mieć miejsce w każdym mieście naszego Kraju. A jeśli chodzi o formę prezentacji to sądzę, że w takiej czy innej każda jest dopuszczalna jeśli nie pozwala zapomnieć o tych wydarzeniach, o tych Osobach i uczy czegoś młode pokolenie które tak naprawdę często nie wie kiedy było Powstanie, gdzie (sic!) a tym bardziej dlaczego!!! Powiedz mi ile osób dziś zdecydowało by się na coś takiego w dobie widzenia "własnego czubka nosa"?