Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Widoki z wieży widokowej na wzgórzu Gedymina, Szczawno-Zdrój
Ryszard Kumorek: Dość posępny widok, ale zdjęcie oryginalne.
Folwark Lesica (dawny PGR Rędzin), ul. Wędkarzy, Wrocław
Danuta B.: W okolicy folwarku w Lesicy nie było ani jednego budynku z naczółkowym dachem. A taki dach widać w tle.
ul. 1 Maja, Kowary
chrzan233: W takim razie poddaję pod głosowanie.
Hurtownia artykułów metalowych W. Fantiniego, ul. Długa, Wrocław
Hellrid: Zdecydowanie lepsze :)
Gospodarstwo nr 82, ul. Wędkarzy, Wrocław
Danuta B.: Dżdżownice to raczej tu . Po rozbiórce tego domu mieszkalnego pojawiło się coś w rodzaju namiotu, nawet sądziłam, ze tam pieczarkarnia.
Krzyże pokutne - Wiry, Wiry
Tony: Temat już był, generalnie zgadzam się w 100% z komentarzem wyżej. Kamiennych krzyży jest bardzo dużo, a zaledwie część z nich była krzyżami "pokutnymi" (pojednania), dzisiaj nie ustalimy które taką funkcję pełniły. Zwyczajowo się przyjęło że wszystkie stare, ręcznie obrobione krzyże wrzucało się do jednego worka. Teraz mamy tego efekty. Akurat na zdjęciu widzimy krzyż szczytowy, pełniący prawdopodobnie ...

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

atom
atom
atom
LukaszGrzelik
atom
atom
atom
atom
atom
atom
Danuta B.
Alistair
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
morgot
Parsley

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Kupa złomu
Autor: maras°, Data dodania: 2014-10-25 14:51:37, Aktualizacja: 2014-10-25 14:52:31, Odsłon: 2961

Na ul. Krakowskiej do dzisiaj istnieje punkt skupu złomu.
 
 
 
 

 


/ /
maras | 2014-10-25 14:57:19
Dzisiaj polecam "złomowe" opowiadanie Zoni.
wito | 2014-10-25 15:46:09
Dzięki zoniu. Jak zwukle ciekawe opowiadanie o historii.
Petroniusz | 2014-10-25 16:31:53
Te rzeźby z odpadów są niesamowite.
Waclaw Grabkowski | 2014-10-25 19:47:49
Mi złom kojarzy się na zawsze z fiołkami. Fiołki porastały skarpę cmentarza św. Bernardyna przy ul. Krakowskiej. W ich aromacie szykowaliśmy się do skoku. To z tego miejsca wskakiwaliśmy na wagony wiozące złom ze skupu złomu przy ul. Krakowskiej (patrz pierwsze zdjęcie). Wybieraliśmy z wagonów jedynie żeliwo (guss) i zrzucaliśmy je w owe fiołki. Żeliwo tłukliśmy na cmentarzu na drobne kawałki i zawoziliśmy je z powrotem do skupu złomu. My jako dziesięcioletni chłopcy potrafiliśmy naszarpać z wagonów i 100 kg żeliwa.
Gdy teraz to sobie przypominam, to wydaje mi się, że taka była komuna. Kręciło się to w tym systemie w ten sposób, jak w tym skupie złomu – na każdym poziomie gospodarki mogło dziać się podobnie.
I wydaje mi się, że my dzieci byliśmy w istocie fiołkami w które zrzucono żeliwo systemu.
maras | 2014-10-27 13:02:41
Pamiętam rzeźbę Frąckiewicza, przedstawiająca nagiego mężczyznę, która wywołała swego czasu niezłą burzę :)