Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




ul. Podwale Grodzkie, Gdańsk
Alistair: :))
ul. 1 Maja, Kowary
Hellrid: Ja uważam, że nie powinniśy używać AI, niewiele wnoszą wyostrzone fotki, gdzie zmienia się nagle dach, zdjęcie wygląda jakby było obrazem.
Hurtownia artykułów metalowych W. Fantiniego, ul. Długa, Wrocław
Hellrid: Przecież to wygląda jakby AI to wygenerowało, co co chodzi z tym zdjęciem?
Dom nr 7, ul. Klimasa Czesława, ks., Wrocław
pavelo: Domyślam się. Mnie by interesowało, jak wysokie, na ilu mieszkańców, ile aut itd. Plus wszystkie eLki, to tu będzie się działo...
Remiza OSP Branków, Branków
Parsley: Przypisałem do obiektu.
Krzyże pokutne - Wiry, Wiry
Danuta B.: W podwrocławskim Turowie kolejny taki krzyż, choć już nie pokutny . No to mamy robotę przy odkręcaniu przypisań.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

morgot
Parsley
Parsley
mietok
Danuta B.
Parsley
Parsley
Popski
Mmaciek
Alistair
Alistair
kitapczy
TW40
Hellrid
Hellrid
TW40
pavelo
TW40
kitapczy
TW40
Wolwro

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Pożar w garażu podziemnym przy ul. Dokerskiej 3
Autor: Koloko°, Data dodania: 2006-01-21 00:25:25, Aktualizacja: 2006-01-21 00:25:25, Odsłon: 2451

W czasie pożaru z dwóch budynków przy ul. Dokerskiej ewakuowano 200 osób



Czwartek, 19 stycznia 2006r.

Nikt nie ucierpiał. Jeden z bloków jest popękany. Lokatorzy podczas akcji ponad trzy godziny stali na mrozie

Około godziny 16 w podziemnym garażu na Kozanowie zaczęły płonąć dwa boksy. W ogniu stanęły zaparkowane samochody, a z budynku zaczęły ulatniać się kłęby dymu.
– Jak tylko zobaczyłam dym, zadzwoniłem po straż pożarną – mówiła Wioletta Noculak, lokatorka jednego z budynków. Na Kozanów przyjechało 10 jednostek straży. Z bloków natychmiast wyprowadzono 200 osób.
Mieszkańcy obserwujący akcję gaszenia pożaru spekulowali o jego przyczynach. Według jednego z nich ktoś sam tankował gaz do samochodu. Niektórzy twierdzili, że słyszeli wybuch.
W trakcie akcji wyłączono z ruchu odcinek ulicy Dokerskiej – od pętli autobusowej do ulicy Gwareckiej.
MPK podstawiło autobus dla ewakuowanych. Lokatorów częstowano gorącą herbatą. Po trzech godzinach straż pożarna i policja zgodziły się, by mieszkańcy weszli do budynków.
– Wcześniej do każdego z pomieszczeń wchodził policjant i sprawdzał poziom zadymienia – powiedział Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji. Rzeczoznawcy spółdzielni mieszkaniowej Energetyk, do której należą budynki, stwierdzili, że nie ma groźby zawalenia się bloków pomimo widocznych rys i pęknięć na ścianach.

Krzysztof Jarząb - NaszeMiasto.pl

Zdjęcie nr 1
Zdjęcie nr 2
Zdjęcie nr 3
Zdjęcie nr 4

/ / / / /
/ / / / 3-7d /