Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




pl. Wyszyńskiego Stefana, kard., Jelenia Góra
chrzan233: Troszkę zbliżone ujęcie, przynajmniej lewa strona:
pl. Wróblewskiego Walerego, gen., Wrocław
Mmaciek: Obiekt dla słupa był założony w innym obiekcie ze słupem (stąd ul. Rydygiera). Wyprostowałem.
Zakład Górniczy Bolesław Chrobry (dawny), Wałbrzych
heck: Idą chłopy na szychtę
Dom kolonijny (dawny), ul. Powstańców Śląskich, Międzygórze
Zbigniew Waluś: A gdzie Ty ?
Topola Tekla, ul. Podzamcze, Chudów
YouPiter: 24 maja 2020 to data wpisana rzekomego wykonania tej fotki, a to podaje EXIF - 2017:06:24. Tak ja to widzę.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Popski
StaSta
Mmaciek
sawa
MacGyver_74
dariuszfaranciszek
foto-baron
Rob G.
Tony
Rob G.
Rob G.
McAron
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
prysman
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Królewski łącznik
Autor: MT°, Data dodania: 2005-11-11 17:44:53, Aktualizacja: 2005-11-11 17:44:53, Odsłon: 2144

Plac św. Macieja. Magiczny skwer otoczony starymi kamienicami.

Przemysław Ziółek - dziennikarz "Słowa Polskiego Gazety Wrocławskiej "
"Gazeta Wrocławska / Wieczór Wrocławia - Osiedla" wydanie z dn. 26 sierpień 2005

Choć miejsce powstało dopiero w 1875 roku to zapisało się wielkimi literami w historii Wrocławia. Przynajmniej jeśli chodzi o zapewnienie atrakcji dla turystów. Nawet, gdy plac świętego Macieja powoli podnosił się z wojennej zawieruchy, można było się nim chwalić.

To niezwykłe miejsce w samym centrum Ołbina zaprojektowali Otto Bauer i Guido Drabizius, znani niemieccy planiści. Założyli oni, że na lewo od dzisiejszej ulicy Jedności Narodowej powstanie skwer z fontanną pośrodku i stylowymi kamienicami naokoło niego. Na szczęście, na planach nie skończyło się. W 1886 r. skwer był gotowy.
Plac od początku był miejscem, którym chwalili się mieszkańcy. Trudno im się dziwić. Strumień wody z fontanny tryskał na kilka metrów w górę, dorównując wysokością najwyższym piętrom kamienic. Rozciągające się wokół zdroju alejki i trawniki pozwalały doskonale wypocząć. Stylowe kamienice wokół placu dopełniały całości. Spacerowiczów nigdy nie brakowało. Dzięki temu plac zyskiwał na znaczeniu. Świadczy o tym m.in. to, że już w 1907 r. można było do niego dojechać tramwajem. Wtedy jeszcze wagony nie były oznaczane numerem, lecz kolorem - w tym przypadku żółtym. Co 5 minut taki tramwaj jechał z parku Południowego do Dworca Nadodrze.
Zdjęcie nr 1
Zdjęcie nr 2
Zdjęcie nr 3


Artylerzyści na pomniku

Plac świętego Macieja z roku na rok stawał się piękniejszy. Dookoła skweru powstawały kolejne sklepy i restauracje. Park też się zmieniał. Na przykład w 1932 r. Wtedy niedaleko fontanny powstał wysoki na 2,5 m pomnik 6. Regimentu Artylerii im. generała Eduarda von Peuckera. Monumentalny owal poświęcony żołnierzom poległym w czasie I wojny światowej odsłonięto 29 maja. Jego lewa połowa ukazywała poległego zwiadowcę, nad którym stanowisko ogniowe szturmowali żołnierze nieprzyjacielskiej armii. Prawa ukazywała artylerzystów i stylizowanego orła.
Zdjęcie nr 4
Zdjęcie nr 5


Niemcy zniszczyli wszystko

Dobra passa placu trwała niecałe 60 lat. Przerwało ją zakończenie II wojny światowej. W 1945 r. Niemcy, broniąc się przed nadchodzącymi Rosjanami i przygotowując sobie pole ostrzału, zburzyli zachodnią pierzeję placu. Jeszcze 20 lat po wojnie plac straszył zniszczeniami. Nie pomogły nawet nowo posadzone drzewa, które na kwadracie krzyżującym ulice najbardziej znanych polskich królów pojawiły się w 1948 r.
- Pamiętam, byłam zaskoczona, gdy po raz pierwszy zobaczyłam ten plac - wspomina Anna Januszko, która do Wrocławia przyjechała ze Lwowa. - Cały zniszczony. I ta przerwa między budynkami... W innych częściach miasta nie było lepiej, ale ten akurat widok mocno utkwił mi w pamięci - mówi.
Obraz placu poprawił się dopiero w 1964 r. Wtedy w miejscu nieistniejących kamienic wybudowano czteropiętrowe budynki Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego. Kolejne dwa lata trzeba było czekać na zabudowanie ostatniego zniszczonego odcinka przy ul. Bolesława Chrobrego. W 1966 roku powstała tu szkoła. Niestety, o uruchomieniu na nowo fontanny nie było mowy. W tym miejscu wodę można było zobaczyć jedynie w wybudowanym przed wojną basenie przeciwpożarowym.

Przyjeżdżali podziwiać bluszcz

Mimo zrujnowania placu św. Macieja, przez ostatnie półwiecze nie brakowało na nim turystów. Po wojnie przychodzili oglądać rosnący w jednym z podwórek ogromny bluszcz. Dzisiaj ma on ponad sto lat, mocno przylega do budynku kamienicy i próżno szukać drugiego takiego w całym Wrocławiu. Niestety, od kilku miesięcy traci popularność. Część gałęzi tego pomnika przyrody połamała się.
W tym roku skwer na placu św. Macieja odzyskał swoją dawną świetność. Zarząd Zieleni Miejskiej wydał ponad milion złotych na odrestaurowanie skweru. Zakopano basen przeciwpożarowy i odsłonięto zasypaną po II wojnie masą ziemi i gruzu przedwojenną fontannę. Wiosną uruchomiono nowy zdrój. Wybudowano półokrąg podobny do dawnego pomnika i wytyczono alejki. Od maja na placu św. Macieja znowu można podziwiać działającą fontannę. Niestety, wysokość strumienia bijącej z niej wody nie dorównuje temu sprzed wojny. Od niedawna plac jest też monitorowany z dachu jednej z kamienic.
Zdjęcie nr 6


Autor: Przemysław Ziółek - dziennikarz "Słowa Polskiego Gazety Wrocławskiej "
Opracowanie: MT
Zdjęcia: www.wroclaw.dolny.slask.pl

/ / / /
lejgo_inc | 2005-11-15 13:21:12
Warto dodać, że wspomniany w artykule bluszcz stał się ofiarą Burzy z końca maja 2005r. I że szerokośc ścieżki wokół fontanny to jakiś dowcip projektanta :)