imigrant
| 2005-06-30 22:34:31
Ciekawe! ale mam jedną uwagę: nie wszyscy są przerażeni dzikością Odry, dla mnie to, co w Odrze naturalne - jest piękne. Niestety, regulowanie rzeki dla żeglugi niszczy przyrodę, a przy okazji zwiększa ryzyko powodzi.
MT
| 2005-06-30 22:40:05
I tak i nie, piękna natury nie kwestionuję, kwestia uregulowania rzeki to jednak inna sprawa. Czasem właśnie jej brak doprowadza do powodzi.
imigrant
| 2005-07-01 12:01:25
No to wyjaśniam konkretnie: naturalna, swobodnie plynąca rzeka przybiera na wiosnę albo wskutek wysokich opadów letnich i wylewa sobie spokojnie na przyległe tereny - tarasy zalewowe. Problemy z powodziami zaczeły się, gdy ludzie zaczęli zagospodarowywać się w dolinach rzek. Budując wały, zawężali obszar wylewu - powodując w ten sposób wyższe spiętrzenie wód. Dla potrzeb żeglugi rzeka naturalna ma zbyt silne wahania wody i jest zbyt szeroko rozlana i kręta. Więc nuże zawężać koryto i prostować rzekę (Odrę skrócono z 1020 km do 860). Skutek taki, że wysoka woda tym bardziej nie ma się gdzie podziać. Do tego wyprostowaną rzeką woda szybciej spływa i mocniej kulminuje (górnym Renem fala powodziowa przyspieszyła trzykrotnie wskutek regulacji). Żaden zbiornik retencyjny nie ma takiej pojemności, by zmieścić naprawdę wysoką wodę, a nie można go trzymać pustego, bo przecież ma być żegluga.
Zabudowano wiele terenów zalewowych (Kozanów!), w tym polderów zalewowych, co jeszcze bardziej zmniejszyło możliwość pomieszczenia wysokiej wody. Takie krótkowzroczne inwestycje spowodowały m.in. zmniejszenie przepustowości wrocławskiego węzła wodnego z 2400 do poniżej 1850 m szesc./sekunde (powódź z '97 niosła dwa razy tyle wody). Obecnie w Niemczech odsuwa się wały, odtwarze tereny zalewowe i re-meandruje wyprostowane rzeki.
bonczek/hydroforgroup/
| 2005-07-01 09:31:30
To czemu dokonuje się regulacji rzek pod kątem zabzpieczenia ppowodziowego ? Przykładem są Niemcy czy Holandia. Z tego co wiem po 1997 zaczęto prace nad regulacją Odry.
jacekq
| 2005-07-01 11:26:16
Bo, jak sądzę regulacja nie koniecznie musi oznaczać wycinkę jakiejkolwiek roślinności, zabetonowanie brzegów itp.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||