Tomek_J
| 2005-03-01 21:48:37
Naprawdę bardzo ciekawe, czekam na kolejne części.
Kusy
| 2005-03-02 08:58:36
Ja też czekam na więcej - moja babcia do niedawna mieszkała na Sępa Szarzyńskiego 68. Nigdy nie mówiło się inaczej niż "Radek, skocz po chleb do Cupra" ;-)
bonczek/hydroforgroup/
| 2005-03-02 09:05:12
Następna relacja bedzie o drodze do szkoły mojej Mamy przy Nowowiejskiej przez park. Muszę jednak dokładnie wszystko sobie zanotować bo to ciekawe jak wtedy po mieście sie poruszano.
teresa, teresa kozlowski
| 2005-04-05 22:18:56
Nie raz jadlam wypieki od Cupera. A tak przy okazji to wszystkim sie wydaje, ze powinno byc "lokum" zamiast poprawnego "lokus" (a raczej "locus")
PP
| 2005-04-05 22:28:26
To w końcu jak powinno być, bo my sie tu uszyć polska jenzik i malo wiedzieć, hjentnie sluchać takih mondrich tadełuśkuf.
teresa, teresa kozlowski
| 2005-04-10 20:09:46
Slyszalam obie wersje i nie dochodzilam tego, jak powinno sie mowic.
teresa, teresa kozlowski
| 2005-04-10 20:14:49
Ktos zmienil wyglad strony i uzyl laciny. Zapytaj tego fachowca. A tak poza tym, to widze, ze narod nasz w dalszym ciagu jest nieodporny na najmniejszy przejaw krytyki. Czyzby to pozastalosci z poprzedniego ustroju? A moze tak najpierw by zagladnac do jakiejs ksiazki, albo popracowac nad lepszym dowcipem?
|
||||||||||||||||||||||