Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Remiza OSP Branków, Branków
Parsley: Przypisałem do obiektu.
Dom nr 7, ul. Klimasa Czesława, ks., Wrocław
pavelo: Dzisiaj tj. 19.04 rozpoczęło się wyburzanie budynków. Ciekawe, co tu powstanie...?
ul. 1 Maja, Kowary
chrzan233: Tak, myślę, że taki był zamiar kol. ASL. Poczekajmy na odpowiedź.
Krzyże pokutne - Wiry, Wiry
Danuta B.: W podwrocławskim Turowie kolejny taki krzyż, choć już nie pokutny . No to mamy robotę przy odkręcaniu przypisań.
Zdjęcia niezidentyfikowane (Miłków), Miłków
chrzan233: Zawęziłem, chociaż ostatnia cyfra dość mało czytelna.
Kościół św. Michała Archanioła, Wiry
Jan Feliks Tomczyk: To nie są krzyże pokutne! Ściany szczytowe wiejskich kościołów w średniowieczu bardzo często wieńczono kamiennymi krzyżami, i były to "zwykłe" obiekty podkreślające sakralny charakter budynku. Pierwsze z brzegu przykłady śląskich świątyń na których zachowały się do dziś to kościoły w Mościsku i Grzędach. Inną kwestią jest to, że nawet stojące na ziemi monolityczne krzyże kamienne z okresu średniowiecza ...

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Parsley
Parsley
mietok
Danuta B.
Parsley
Parsley
Popski
Mmaciek
Alistair
Alistair
kitapczy
TW40
Hellrid
Hellrid
TW40
pavelo
TW40
kitapczy
TW40
Wolwro
Wolwro

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Baba chce, a ja się waham...
Autor: maras°, Data dodania: 2014-01-11 20:43:52, Aktualizacja: 2014-01-11 20:43:52, Odsłon: 4243

Ze mną jest troszkę tak jak w tym kawale o góralu
 
 
 
 
 

 


/ /
maras | 2014-01-11 20:48:34
Dzisiaj polecam sylwestowo-karnawałowe opowiadanie Zoni :)
mietok | 2014-01-11 21:09:23
Świetne :)
wito | 2014-01-11 22:51:25
Kawał historii Zoniu, dzieki :)
wilk.wroclaw | 2014-01-11 22:58:08
No to Zoniu, przede wszystkim, spóźnione, ale wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :-), po wtóre, masz na początku literówkę - pieszego - pierwszego (stycznia).
Grzegorz Lipka-(greg68) | 2014-01-12 12:44:30
:)..:P!!!!!
Waclaw Grabkowski | 2014-01-13 21:33:13
Zoniu, dzięki Twoim opowieściom przesyconym dowcipem i niegasnącym optymizmem i mnie bierze na wspomnienia. Mój śp. szwagier przebrał się też kiedyś za kobietę i pojawił się przed drzwiami dziewczyny kolegi. Tamto narzeczeństwo po tej wizycie było przez pewien czas zagrożone :) Szwagier znany był z wycinania wszystkim kawałów. Ja mu wyciąłem dwa. Wytrawiłem i przykręciłem do bramy jego posesji metalową tabliczkę o takiej treści: DOKTOR N.MED. M. KURZESCHAISE specjalista z długoletnią praktyką w Wiedniu LECZY METODĄ STRESU. Godz. przyjęć: wtorki i piątki 20.00-23.00. Już następnego dnia wieczorem miał dwie pacjentki :) Pomysł tabliczki przyszedł mi do głowy po tragicznym wydarzeniu, kiedy to pewnego dnia istny Witkacy, lubiący sobie (od czasu do czasu) postrzelać z pistoletu samoróbki wywołał tak silny stres u psa ,,Spaślaka”, że ów spadł ze schodów i się zabił. Oczywiście po pogrzebaniu psa w ogrodzie, po kilku latach, pupilek został odkopany i zrekonstruowany, tzn. kostki szwagier połączył drucikami i szkielet psa stanął na honorowym miejscu w salonie. Historia jest prawdziwa, za co ręczę swoim honorem, ale dla pełnego obrazu dowcipnisia muszę powiedzieć także coś o nim dobrego. Szwagier per Wrocławski Witkacy wcielał się także w postać doktora Zina i prowadził ,,wykłady” z rysunku wspominając urokliwą architekturę dawnej wschodniej Rzeczpospolitej. Potrafił skupić uwagę słuchaczy nawet nad takimi szczegółami architektury dworków, jak bogato inkrustowane portale, które były… ze szczerego bambusa :) PS. Jego pistolet doprowadziłem do rozpadu, zalewając lufę oranżadą. Kiedy chwilę później naszło go na strzelanie, odpalił, a niegwintowaną lufę oderwało od rękojeści :)
zonia | 2014-01-13 22:07:49
Świetne!!!!A aprops wypreparowanego psa, to jakieś 30 lat temu, pewien nyski komornik, tak był przywiązany do swojego psa, ogromnego doga,że gdy psinie się zeszło, zdjął pan z pupila skórę, dał wygarbować i rozłożył przed swoim łóżkiem
Zbigniew Waluś | 2014-01-14 09:28:34
Świetne, Wacława też ma poczucie humoru. Leśniczówka stoi, i ma się dobrze
Zbigniew Waluś | 2014-01-14 09:30:10
Oczywiście chodziło o Wacława Grabkowskiego.
zonia | 2014-03-11 06:34:11
Tu jest wzmianka o tańcu w "trójkącie".
wito | 2014-03-12 23:30:09
Do panny przyszedł absztyfikant, siedzi w pokoju długo, bo panna cos gotuje na poczęstunek.W kącie śpi duży pies. Młodizeniec czuje nagle parcie silne a jest nieśmiały. Ulżył sobie do donicy z kwiatem. Wraca gospodyni i zauważa nadmiar wilgoci w donicy. -A co to ?-To pani pies nasikał ! -Pies ? Wypchany od 5. lat.