MENU
Zaledwie kilka z dziesiątek, jeśli nie z setek dyplomów przyznawanych za osiągnięcia w lotach.

Dodał: rafal_74° - Data: 2013-12-15 19:50:40 - Odsłon: 1660
Lata 1979-1980

  • /foto/4289/4289960m.jpg
    1977 - 1979
  • /foto/4289/4289961m.jpg
    1977 - 1979

rafal_74 – zbiory prywatne

Poprzednie: Wnętrza bazyliki św. Elżbiety Strona Główna Następne: Mapy i plany


StaSta | 2013-12-15 19:59:29
Brawa!
rafal_74 | 2013-12-15 20:11:35
Brawa, brawa ;) Miał dziadek zacięcie i hopla, babcia mawiała "za.joba"- „pie…lca” :D. Co niedziela latał na strych jak tylko widział nadlatującego pupila. Pupil podchodził do lądowania, dziadek leciał na strych żeby zwabić go do gołębnika, jak ten już siadł na żerdce (dźwięku dzwonka nie zapomnę jeszcze długo ;) ), chwytał, jednym szybkim ruchem ściągał obrączkę i umieszczał w tulejce a następnie odbijał zegar potwierdzając tym samym czas przelotu.