Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Budynek nr 5 - Niewidzialny Dom, ul. Strumykowa, Toruń
sawa: Do której kategorii mam zaliczyć ten poprzemysłowy budynek po lewej stronie ?
pl. Wróblewskiego Walerego, gen., Wrocław
Mmaciek: Obiekt dla słupa był założony w innym obiekcie ze słupem (stąd ul. Rydygiera). Wyprostowałem.
Zakład Górniczy Bolesław Chrobry (dawny), Wałbrzych
heck: Idą chłopy na szychtę
Dom kolonijny (dawny), ul. Powstańców Śląskich, Międzygórze
Zbigniew Waluś: A gdzie Ty ?
Topola Tekla, ul. Podzamcze, Chudów
YouPiter: 24 maja 2020 to data wpisana rzekomego wykonania tej fotki, a to podaje EXIF - 2017:06:24. Tak ja to widzę.
ul. 11 Listopada, Katowice
Ireneusz1966: Plac Ogród Dworcowy , po prawej widać dworzec PKP Szopienice Północne

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

sawa
MacGyver_74
dariuszfaranciszek
foto-baron
Rob G.
Tony
Rob G.
Rob G.
McAron
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
prysman
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
Jan R

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Polska notatka o wrocławskim jarmarku z 1937 r.
Autor: Paweł Duma°, Data dodania: 2013-09-12 20:55:57, Aktualizacja: 2013-09-12 21:04:40, Odsłon: 5221

Kurioza z przedwojennej prasy. Źródło: „Orędownik”, 1937, nr 2, styczeń, s. 19

Jarmark wrocławski

W zgermanizowanym już dziś do cna Wrocławiu, w okolicach którego dziś jeszcze chłopi wplatają słowa polskie do gwary niemieckiej, mówiąc np. „Gieb mir die nuże her” – „Podaj mi nóż”, używając „nuże” zamiast niemieckiego „Messer”, odbywa się dwa razy do roku, na wiosnę i jesienią, jarmark ludowy na wyroby garncarskie. Wtedy rynek wrocławski ożywia się wazonami, dzbanami, misami, kształtem, barwą i rysunkiem żywo przypominającymi te czasy, gdy na grodziszczu wrocławskim panował Henryk Brodaty, a wrocławianie mówili po polsku, czuli się Polakami i oczy swe zwracali ku królewskiemu grodowi Krakowa. W tonacji barw przeważa typowy kolor palonej ziemi, poza tym jednak spotkać można pięknie glazurowane dzbany i wazony w kolorze niebieskim, przypominające niektóre okazy kaszubskiej sztuki ceramicznej. Ceramika wrocławska jest jedynym dziś niemym świadectwem dawnych piastowskich czasów, w których Wrocław był bastionem polskim na zachodzie. Dziś w szczątkach dotrwał tam jeszcze obyczaj polski i gwara polska. A przecież jeszcze 50 lat temu na wsi podwrocławskiej trudno się było rozmówić po niemiecku.


/ / /