maras
| 2013-04-24 20:22:35
Polecam opowiadanie Zoni, o Bognie, której zdjęcia też wzbogacają nasz portal.
wito
| 2013-04-24 21:22:34
Bardzo Ci dziękuję za te wspomnienia, intymne, z czeluści prywatnych szuflad, dla nas właściwie obcych.
U.N.
| 2013-04-24 22:37:36
Dzięki Zoniu, że podzieliłaś się z nami tymi w końcówce tak smutnymi wspomnieniami. Odeszła za wcześnie, zostawiła nam tyle zdjęć a przecież gdyby nie ten głupi niezabezpieczony otwór (czy znaleziono winowajcę?), mogłaby ich zrobić jeszcze więcej a może i zmienić swoje plany życiowe.
phantasma1958
| 2013-04-24 22:56:59
W listopadzie 2007 roku pod jednym ze zdjęć (autorstwa Bogny) pojawiła się taka oto rozmowa: Zonia (...) Autorem zdjęć jest moja siostra, niestety już nie zrobi od 25 lat żadnego zdjęcia. Myslę,że patrząc z nieba usmiecha się z zadowoleniem. Ona była fanką Dolnego Śląska.
phantasma1958 © | 2007-11-17 15:38:45
Dzięki tym fotograficznym zapisom nie tracimy do końca ulotności przemijania i co najważniejsze bliska Tobie osoba bardzo nam w tym teraz pomaga. Na pewno - jak to ujęłaś - patrząc z Nieba uśmiecha się z zadowoleniem.
To takie zwieńczenie Zoniu Twoich pięknych i smutnych wspomnień.
flowerpower
| 2013-04-25 02:07:04
Bardzo trudno i ze smutkiem czytało mi się to opowiadanie, również ze względu na pewne podobieństwa z własnym życiem. Ładna-nieładna, mądra-niemądra, lepsza-gorsza.
Czaja Leszek
| 2014-05-07 16:03:59
Ja też przeczytałem to opowiadanie z uczuciem smutku i żalu, że Twoja siostra, osoba tak wrażliwa i obdarzona wieloma talentami tak wcześnie odeszła.
|
||||||||||||||||||||||