Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Gospodarstwo nr 82, ul. Wędkarzy, Wrocław
Danuta B.: Dżdżownice to raczej tu . Po rozbiórce tego domu mieszkalnego pojawiło się coś w rodzaju namiotu, nawet sądziłam, ze tam pieczarkarnia.
ul. 1 Maja, Kowary
Alistair: Poprawiona wersja? No nie wiem...
Krzyże pokutne - Wiry, Wiry
Tony: Temat już był, generalnie zgadzam się w 100% z komentarzem wyżej. Kamiennych krzyży jest bardzo dużo, a zaledwie część z nich była krzyżami "pokutnymi" (pojednania), dzisiaj nie ustalimy które taką funkcję pełniły. Zwyczajowo się przyjęło że wszystkie stare, ręcznie obrobione krzyże wrzucało się do jednego worka. Teraz mamy tego efekty. Akurat na zdjęciu widzimy krzyż szczytowy, pełniący prawdopodobnie ...
ul. Podwale Grodzkie, Gdańsk
Alistair: :))
Dom nr 7, ul. Klimasa Czesława, ks., Wrocław
pavelo: Domyślam się. Mnie by interesowało, jak wysokie, na ilu mieszkańców, ile aut itd. Plus wszystkie eLki, to tu będzie się działo...

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Alistair
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
morgot
Parsley
Parsley
mietok
Danuta B.
Parsley
Parsley
Popski
Mmaciek
Alistair
Alistair
kitapczy
TW40

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Połaniecka
Autor: maras°, Data dodania: 2013-03-22 17:47:21, Aktualizacja: 2013-03-22 17:47:21, Odsłon: 4200

Opowiadania Zoni
 
 

 


/ /
/ / / /
maras | 2013-03-22 17:48:39
Kolejna krótka opowieść Zoni:) Polecam!
mietok | 2013-03-22 18:00:49
Wspaniałe ! Kapitalnie się czyta. Super Zoniu , tak trzymaj. :)
flowerpower | 2013-03-25 20:28:02
Niepokój związany z pogłoskami o następnej wojnie pamiętam jeszcze z 1.połowy lat 60. Moja babcia każdego roku przed 1 września gromadziła zapasy cukru, kasz, mąki itp., po jakimś czasie część tych zapasów lądowała niestety w kuble na śmieci, bo "coś tam się zalęgło". Tak to właśnie zapamiętałam: powrót z wakacji, rozpoczęcie roku szkolnego, lekka panika mojej babci i ogromne kolejki.
KazimierzP | 2013-03-25 23:22:49
A ja pamiętam jak lataliśmy z dzieciakami po Mieleckiej w 1957 i wypatrywaliśmy lecącego sputnika!;-)
mlose | 2013-04-10 23:58:27
Fantastyczne opowiadanie. Bardzo dziękuję - Maciek z Tarnobrzeskiej :)
Czaja Leszek | 2014-05-06 17:57:40
Opwiadanie kapitalne, skrzące się humorem. Czytam je z wielką przyjemnością.Świetnie uchwycone realia tamtych lat (mleko nalewane do baniek, produkty sypkie sypane do papierowych toreb,panika wywołana plotkami o wojnie).