Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Bełchatów
Danuta B.: Ok.
ul. Kamieńska, Trzęsacz
heck: A po lewej - spory obiekt już powstał
Dom wczasowy Slavia (dawny), ul. Promenada Gwiazd, Międzyzdroje
Mmaciek: Dzięki!
Dom nr 21 (dawny), ul. Wolności, Szczytna
Termit: Tu jest bład całego obiektu bo to nie jest numer 21 tylko 19
Zdjęcia niezidentyfikowane (Szczytna), Szczytna
Hellrid: AB1927: Linke August, Fleischermstr. (na pewno Szczytna).
Radków
Hellrid: Zgodnie z mapą, dom strzelecki znajdował się powyżej budynku

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

krzych[k]
Tony
Paulus,
krzych[k]
Ireneusz1966
Ireneusz1966
Alistair
MacGyver_74
Hellrid
Rob G.
atom
Rob G.
Alistair
atom
atom
atom
atom
atom
atom
atom
LukaszGrzelik

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
SWOJCZYCE - historia osiedla na przestrzeni ponad 700 lat
Autor: MT°, Data dodania: 2012-10-02 22:07:58, Aktualizacja: 2012-10-02 22:07:58, Odsłon: 3430

Najstarszy zapis o Swojczycach pochodzi z 1292 roku, kiedy to, książe Henryk V Gruby, przekazuje palatynowi Mikołajowi z Kalisza wieś celem lokacji na prawie niemieckim.

Najstarszy zapis o Swojczycach pochodzi z 1292 roku, kiedy to, książe Henryk V Gruby, przekazuje palatynowi Mikołajowi z Kalisza wieś celem lokacji na prawie niemieckim. Osiedle położone jest w dzielnicy Psie Pole. Od pn.-zach. graniczy z Kowalami, od pn.-wsch. przez Widawę ze Zgorzeliskiem, następnie od pd.-wsch.ze Strachocinem, a od pd.-zach. przez kanały nawigacyjny i powodziowy z Bartoszowicami i Sępolnem. Pierwszą historyczną wzmianką o osiedlu jest dokument z 1292 roku, którym książe Henryk V Gruby, przekazuje palatynowi Mikołajowi z Kalisza wieś celem lokacji na prawie niemieckim.

Zdjęcie nr 

Użyto wówczas nazwy Swoyczce. W kolejnych okresach nazwa ta często ulegała zmianom i tak: w 1336r. - Swoyczh, 1340 i 1353 - Swoycz, 1376 - Swoytsch, 1425 - Swoicz, od 1532 - Schwoitsch. łaciński "Rejestr wsi, folwarków i praw księstwa wrocławskiego i okręgu namysłowskiego" z połowy XIV wieku, zwany popularnie "Księgą ziemską księstwa wrocławskiego" wylicza w Swojczycach 48 łanów, z których 8 należało do "wolnego folwarku", 2 do plebana, a pozostałych 38 łanów "częściowo jest opodatkowanych, częściowo zaś jest to las i łąki" W 1360 roku wieś należała do Klary, wdowy po Hynku z Psiego Pola, która przekazała ją jakiemuś mieszczaninowi wrocławskiemu z prawem sprawowania sądu patrymonialnego. Klara zachowała sobie wówczas tylko folwark z pastwiskiem w celu prowadzenia hodowli owiec. Cytowana "Księga ziemska" stwierdza też, że Swojczyce były wolne od wszelkich powinności. Wieś miała sołtysa i karczmę. W roku 1376 wieś weszła w skład posiadłości szpitala Bożego Ciała we Wrocławiu, a z kolei w roku 1425 Paweł z Kowal przekazał miastu las dębowy w Swojczycach.

Kolejna dość ważna informacja, na którą można trafić badając stare kroniki, odnosi się do kościoła św.Jacka z ul.Miłoszyckiej. Pierwsze zapisy na temat tej świątyni pochodzą z 1292 roku, kiedy zapisano, że proboszcz miał dwa łany ziemi. Kościół ten spłonął w 1536r. podczas wielkiego pożaru wsi, nowy istniejący do dzisiaj wzniesiono w 1537r. w nowym miejscu na wzgórzu, aby uchronić go przed częstymi powodziami. W roku 1630 nastąpiła przebudowa obiektu, a w 1710 otrzymał on wieżę z zegarem i dwoma dzwonami. Wieża ta runęła w 1889 roku, lecz rok pózniej została odbudowana i wyposażona w nowe dzwony. W 1530 roku świątynia należała do protestantów, jednak w roku 1654 powróciła w ręce katolików, aby w 1707 znów stać się protestanckim kościołem. Stan taki utrzymał się, aż do roku 1946, kiedy to kościół został przekazany polskiej ludności katolickiej po dość poważnych zniszczeniach wojennych. Z kościołem swojczyckim związane są godne podkreślenia tradycje polskie z okresu oderwania Śląska od Macierzy. Do roku 1653 działał tu pastor Adam Regius (1629-1701), kaznodzieja polski i współwyznawca "Wielkiego kancjonału wrocławskiego" z roku 1673. Z kolei żródła niemieckie z końca XVIII w. mówią o Polakach związanych ze swojczyckim zborem ewangelickim, stwierdzając zarazem, że w tym czasie we wsi "mówiono trochę po polsku". W roku 1795 wieś miała 44 dymy i 287 dusz. W osadzie mieszkało m.in. 4 chłopów, 18 zagrodników omłockowych i 8 chałupników, a ponadto rzeżnik, kowal i tkacz. Jednocześnie dowiadujemy się o dwóch budynkach szkolnych, karczmie, plebani itd. Własnością szpitala Bożego Ciała Swojczyce były jeszcze w połowie ubiegłego stulecia. We wsi znajdowało się wtedy 57 domów, ponadto dwór, folwark, leśnictwo, szkoła i cegielnia. Miejscowość liczyła 523 mieszkańców, w tym 106 katolików. Było też 10 rzemieślników i kramarz. Miejscowi chłopi hodowali 1370 owiec. Do wsi należała też pobliska osada Wojnów, w której znajdował się folwark. W roku 1891 powstała w Swojczycach Rolnicza Stacja Doświadczalna Uniwersytetu Wrocławskiego, prowadzona do dziś przez Akademię Rolniczą.

Zdjęcie nr 
Zdjęcie nr 

Kanały nawigacyjny i powodziowy, położone równolegle obok siebie i biegnące od rejonu Swojczyc, oraz Bartoszowic do Karłowic, przekopano w latach 1912- 1917. Połączenie kolejowe wieś otrzymała dopiero 1 kwietnia 1922 roku. W dniu tym nastapiło otwarcie 10-kilometrowej lini Wrocław Nadodrze - Dobrzykowice Wrocławskie, prowadzącej m.in. przez Swojczyce. W granicach miasta Wrocławia osiedle znajduje się od 1928 roku. Okres "Festung Breslau" w 1945 roku minął w zasadzie spokojnie na Swojczycach, poza zniszczeniami Kościoła można powiedzieć, że niewiele osiedle ucierpiało. Zawdzięczają to okoliczności, że front na tym odcinku, przebiegający od marca do początków maja wzdłuż rzeki Widawy, był dość spokojny. Przygotowywujący się do obrony Niemcy już 19 stycznia 1945 roku ustawili w rejonie Swojczyc 4 lekkie haubice polowe, a w osiedlu czynny był wojskowy punkt zaopatrzeniowy. 29 marca 1945 roku przybyła w pobliski rejon 2 Armia Wojska Polskiego, która wszakże w niedługim czasie przerzucona została nad Nysę łużycką. Poza tym wojska radzieckie też zmieniły plany i zamiast ataku od północnej strony miasta zdecydowano się na uderzenie z kierunku południowego, co również przyczyniło się do niewielkich zniszczeń osiedla. W latach 70. ludność Swojczyc wynosiła 1055 osób, w tym 533 mężczyzn. Znajdowało się 79 budynków mieszkalnych i 67 gospodarstw rolnych, których właściciele hodują 92 sztuki bydła, 67 świń, 32 konie i 4 owce. Gleby są tu śreniej klasy IVa. Według spisu powszechnego z 1970 roku z rolnictwa utrzymywało się w Swojczycach tylko 148 osób. W osiedlu była szkoła podstawowa, filia dzielnicowego domu kultury i kilka sklepów.

Po wyzwoleniu miasta swojczycka szkoła otwarła swe podwoje jako jedna z pierwszych we Wrocławiu i stąd miała nr 7. Zorganizował ją i pierwszym jej kierownikiem był Tadeusz Nowak, warszawski nauczyciel, którego po upadku powstania w stolicy wywieziono wraz z rodziną do Wrocławia na przymusowe roboty w swojczyckiej rolniczej stacji uniwesytetu. Rodzina Nowaków mieszka na osiedlu do dnia dzisiejszego, tylko szkoły niestety nie ma już na Swojczycach. Jej obowiązki przejęły szkoły na Kowalach i Wojnowie. Na początku lat 60. doprowadzono do Swojczyc wodociąg. Stary cmentarz przy ul.Miłoszyckiej był nieczynny już od okresu powojennego, obecny mieści się przy ul.Chałupniczej. Wolne tereny między kanałem nawigacyjnym a torami kolejowymi zarezerwowano na potrzeby przemysłu. Obecnie lokują się tu różne duże i małe firmy nadając osiedlu jeszcze bardziej przemysłowy charakter. Największą z powojennych inwestycji była budowa fabryki VOLVO w latach 90. Obecnie planuje się rozbudowę tych zakładów i poszerzenie produkcji z autobusów do sprzętu budowlanego włącznie. Na ten cel przygotowano już kolejne tereny w okolicy ul.Mydlanej i w roku 2005 inwestycja ma doczekać się realizacji.Zabudowa mieszkalna Swojczyc w znacznej części z lat przedwojennych niszczeje i jest po mału sukcesywnie wyburzana. Brak środków finansowych na remonty i wieloletnie zaniedbanie starych domów wymusza niestety takie rozwiązania. Wiekszość uzyskanych po wyburzeniu działek przeznaczana jest pod działalność przemysłową, co powoduje, że znaczna część osiedla szczególnie wzdłuż ulicy Miłoszyckiej tracić zaczyna charakter mieszkalny. Na ten cel w przestrzennym zagospodarowaniu tego rejonu Wrocławia wytyczono tereny w okolicy ulicy Byczyńskiej i Swojczyckiej, gdzie od kilkunastu już lat powstaje współczesna zabudowa, tworząc tym samym nową historię Swojczyc.

Zdjęcie nr 

Warto na koniec powrócić jeszcze do kwesti nazwy osiedla na przestrzeni kilkuset lat, będącej powodem nieporozumień pokutujących po dziś dzień. Jak już wcześniej wspomniałem nazwa ta występowała w dawnych dokumentach w różnych formach, głównie za sprawą braku ustalonej pisowni polskiej, szczególnie w epoce średniowiecza. Póżniejsze zapisy wykazują wpływy niemieckie, co jest zrozumiałe wobec odpadnięcia Ślaska od Macierzy. W okresie międzywojennym nazwami geograficznymi zajmował się ks. Stanisław Kozierowski, który owe dawne, nieporadne zapisy dotyczące Swojczyc zrekonstruował błędnie jako SWOJEC. Gdy w roku 1945 zaszła konieczność jak najszybszego przywrócenia polskich nazw miejscowości i osiedli w odzyskanej po wiekach dzielnicy kraju, oparto się w dużej mierze na pracy zasłużonego skądinąd wymienionego badacza. Pomyłka ks.Kozierowskiego rychło zresztą została dostrzeżona i w rezultacie już w roku 1947 zaczęto wprowadzać, a w rok póżniej urzędowo zatwierdzono poprawną nazwę - SWOJCZYCE (jest to nazwa patronimiczna od imienia Swojka). Niemniej mieszkańcy dość szybko przyzwyczaili się do formy SWOJEC i po dziś dzień zdarza się ją słyszeć, szczególnie u starszych mieszkańców. Od błędnej nazwy osiedla poszły też równie niepoprawne określenia: ulic, mostu i stawu, które zwały się "Swojeckimi" i zostały dopiero poprawione w 1971 roku, w wyniku kampani "Wieczoru Wrocławia" Należy też wspomnieć, iż stara polska nazwa osiedla, jakkolwiek występująca w formie potwornie zniekształconej - Schwoitsch, utrzymała się przez całe stulecia. Wyrugowali ją dopiero hitlerowcy, doskonale zdając sobie sprawę z jej polskiego pochodzenia. Zachowało się pismo nadburmistrza miasta Wrocławia z 2 pażdziernika 1936 roku dotyczące tej kwestii. Zwracając się do prezydenta rejencji wrocławskiej autor stwierdzał, iż Archiwum Miejskie wypowiada się przeciw zmianom takich nazw wrocławskich osiedli, jak Kowallen(Kowale), Schwoitsch i Popelwitz(Popowice), gdyż w ten sposób niszczy się tradycję historyczną, praca lokalnych badaczy historii natrafia na poważne trudności, a przede wszystkim przez tak częste zmiany nazw miejscowości zostaje zakłócone badanie rodowodów. W konkluzji nadburmistrz Wrocławia proponował poprzestanie na przemianowaniu jedynie nazw dworców kolejowych. Utrzymywał bowiem, że "w wyniku włączenia dziś jeszcze wiejskich miejscowości do wielkomiejskiego organizmu stare określenia... nie muszą istnieć w nazwach odpowiednich dzielnic miasta", a zatem zbyteczna jest zmiana ich nazw. Argumenty te nie przekonały jednak hitlerowskich władz i w rezultacie 9 lutego 1937 roku stara polska nazwa osiedla została zmieniona na GUNTERBRUCKE. Jak wiadomo, nie na długo...

P.S. Artykuł został napisany w oparciu o książkę "Miasto Wrocław Dzielnica Psie Pole" autorstwa p.Ireny Kozioł i p.Jerzego Załęski, oraz "Stare i nowe osiedla Wrocławia" Zygmunta Antkowiaka. Treść zapożyczona z powyższej literatury została uzupełniona moimi własnymi tekstami, komentarzami i odpowiednimi fotografiami mając na celu nadanie bardziej czytelnej formy historycznym zapisom, jak również przybliżenie aktualnej historii osiedla Swojczyce i jego dalszych losów.

 

Mariusz Tokarz (MT.)


/ / /