Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Hurtownia artykułów metalowych W. Fantiniego, ul. Długa, Wrocław
Hellrid: Zdecydowanie lepsze :)
Gospodarstwo nr 82, ul. Wędkarzy, Wrocław
Danuta B.: Dżdżownice to raczej tu . Po rozbiórce tego domu mieszkalnego pojawiło się coś w rodzaju namiotu, nawet sądziłam, ze tam pieczarkarnia.
ul. 1 Maja, Kowary
Alistair: Poprawiona wersja? No nie wiem...
Krzyże pokutne - Wiry, Wiry
Tony: Temat już był, generalnie zgadzam się w 100% z komentarzem wyżej. Kamiennych krzyży jest bardzo dużo, a zaledwie część z nich była krzyżami "pokutnymi" (pojednania), dzisiaj nie ustalimy które taką funkcję pełniły. Zwyczajowo się przyjęło że wszystkie stare, ręcznie obrobione krzyże wrzucało się do jednego worka. Teraz mamy tego efekty. Akurat na zdjęciu widzimy krzyż szczytowy, pełniący prawdopodobnie ...
ul. Podwale Grodzkie, Gdańsk
Alistair: :))
Dom nr 7, ul. Klimasa Czesława, ks., Wrocław
pavelo: Domyślam się. Mnie by interesowało, jak wysokie, na ilu mieszkańców, ile aut itd. Plus wszystkie eLki, to tu będzie się działo...

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Alistair
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
morgot
Parsley
Parsley
mietok
Danuta B.
Parsley
Parsley
Popski
Mmaciek
Alistair
Alistair
kitapczy
TW40

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Bikini piękno i piekło
Autor: maras°, Data dodania: 2017-01-21 23:29:47, Aktualizacja: 2017-01-21 23:29:47, Odsłon: 2082

„Krótsza” połowa mojego życia wiąże się z Wrocławiem.
 
 
 
 

 


/ /
maras | 2017-01-21 23:30:52
Polecam nowe opowiadanie Zoni :)
Czaja Leszek | 2018-04-14 22:11:20
Z racji mojego miejsca zamieszkania najbliżej miałem na basen WKS "Śląsk" przy ul. Racławickiej. W porównaniu z Basenem Olimpijskim na Sępolnie czy też basenem na Oporowie basen WKS był bardzo prymitywny ale dla kilkunastoletniego chłopca w zupełności wystarczał. W zimie z kolei jeździłem na sankach i nartach z górki w Parku Południowym (tej z grzybkiem) oraz z górki (a właściwie z góry), którą nazywaliśmy "Spacerówka" przy ul.Skarbowców. Z ciepłą wodą w basenie po raz pierwszy zetknąłem się w Budapeszcie a potem w Miszkolcu.