Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Bełchatów
Danuta B.: Ok.
ul. Kamieńska, Trzęsacz
heck: A po lewej - spory obiekt już powstał
Dom wczasowy Slavia (dawny), ul. Promenada Gwiazd, Międzyzdroje
Mmaciek: Dzięki!
Dom nr 21 (dawny), ul. Wolności, Szczytna
Termit: Tu jest bład całego obiektu bo to nie jest numer 21 tylko 19
Zdjęcia niezidentyfikowane (Szczytna), Szczytna
Hellrid: AB1927: Linke August, Fleischermstr. (na pewno Szczytna).
Radków
Hellrid: Zgodnie z mapą, dom strzelecki znajdował się powyżej budynku

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

krzych[k]
Tony
Paulus,
krzych[k]
Ireneusz1966
Ireneusz1966
Alistair
MacGyver_74
Hellrid
Rob G.
atom
Rob G.
Alistair
atom
atom
atom
atom
atom
atom
atom
LukaszGrzelik

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Łaźnia Miejska
Autor: bonczek/hydroforgroup/°, Data dodania: 2005-11-27 19:51:26, Aktualizacja: 2016-05-19 23:10:37, Odsłon: 4272

Krótka historia

Inicjatorem budowli był w 1894 radca sanitarny dr E. Kobierski oraz prezes Towarzystwa Pływackiego G. Kallenbach. W celu zdobycia finansów, i aprobaty miasta powołano Towarzystwo Akcyjne - łaźnia Wrocławska. Do bardziej znanych udziałowców towarzystwa po za w/w należeli wtedy : H. von Korn (wydawca), H. Lutsch (konserwator zabytków), J.Mikulicz - Radecki (chirurg) oraz Richard Plüdemann. Konkurs architektoniczny rozpisano rok później czyli w 1895 roku. Trwał do maja i spośród 44 nadesłanych projektów wybrano jeden autorstwa architekta Wilhelma Werdelmanna (profesor Szkoły Rzemiosł Artystycznych w Barmen). Za swój projekt autor otrzymał nagrodę państwową i został oddelegowany do Breslau celem realizacji przedsięwzięcia. Pierwsi robotnicy na parceli pojawili się już 1 września 1895 r, a już na początku 1896 były gotowe fundamenty. Wiosną 1896 ruszyła budowa pełną parą by jesienią kończyć już prace instalacyjne. Uroczyste otwarcie nastąpiło 14 czerwca 1897 roku. Budynek pierwotnie składał się z łaźni parowej, oddziału wanien higieniczno – leczniczych, pływalni, restauracji oraz zespołu pomieszczeń technicznych i gospodarczych. Budynek zajmował parcelę pomiędzy ulicami Teatralną i Menniczą na planie zbliżonym kształtem do prostokąta. Z trzema dziedzińcami wewnętrznymi. Do budowy użyto cegieł, kamienia, stali i żelbetu. Formy ozdobne wewnątrz kompleksu wykonano z granitu, piaskowca, marmuru, cegły klinkierowej, stali kutej oraz płytek ceramicznych.

Zdjęcie nr 1

Kolejny raz robotnicy wkroczyli do obiektu w latach 1907 - 1908. Nastąpiła wtedy rozbudowa kompleksu według projektów W. Werdelmanna. Prace ruszyły 1 marca 1907 roku a zostały zakończone 19 października 1908. W nowo wzniesionej części basenu zlokalizowano pomieszczenia nawiązujące do stylu i funkcji budynku z XIX wieku. Powstał elegancki westybul, restauracja, zespół pomieszczeń elektycznych kąpieli świetlnych, oddział wanien higienicznych. Pierwotne skrzydło południowe przedłużono w kierunku wschodnim. W środkowy trakt tego skrzydła biegnący wzdłuż nieistniejącej obecnie Neue Wehner Gasse wkomponowano wieżę wodną. Do głównego budynku basenu dobudowano drugą pływalnię dla pań. Pływalnie tę otworzono uroczyście 17 października 1908 r w obecności księżnej Sachsem – Meinigen.
Od strony północnej kompleksu dobudowano zespół pomieszczeń techniczno – gospodarczych w tym filtry, pralnię, maszynownię.
W latach 1908 - 1909 kontynuowano rozbudowę kompleksu przebudowując i modernizując łaźnie turecką i pływalnię. Prace te pod czujnym okiem kierownika budowy Freiberga ukończono 1 kwietnia 1909 roku.
W 1914 roku zamierzano kontynuować rozbudowę kompleksu (ówczesnego parku wodnego ) ale przeszkodził temu wybuch I wojny światowej.

Zdjęcie nr 2

Do lat dwudziestych obiekt funkcjonował bez większych zmian i modernizacji. Kolejny etap rozbudowy przypadł na lata 1925 -1927 i był autorstwa znanych architektów Haasego i Erasa (autora schronisk w Karkonoszach). Nadbudowano wtedy dwa piętra mieszczące oddział kąpieli wannowych oraz łaźnię turecką dla kobiet, solarium, odpoczywanie oraz bufet.
W 1928 roku nastąpiła przebudowa basenu męskiego mająca na celu przystosowanie go do zawodów sportowych (projekt C. Pahdego).
Ten sam autor - Pahde był autorem kolejnej przebudowy w latach 1929 - 1930. Zbudowano wtedy pływalnię młodzieżową, składająca się z dwóch basenów (dziewczęcy i chłopięcy). Na dachu głównej części budowli umieszczono taras z biegnącą wokół stalową kutą balustradą.
Podczas "Festung Breslau" zniszczeniu uległ budynek rozbieralni uczniowskiej a uszkodzeniu uległa elewacja budynku w tym najbardziej wieży wodnej.
Już latem 1945 roku kompleks basenów zaczął przyjmować pierwszych gości. Pierwszy poważny remont został przeprowadzony w latach 1960 - 1962 podczas którego usunięto lub bezmyślnie okaleczono i oszpecono pierwotny wystój XIX wiecznej budowli. Zmieniono przeznaczenie niektórych z sal Np na salon fryzjerski, świetlicę i tym podobne niszcząc przy tym całą piękną XIX wieczną infrastrukturę i ozdoby. W 1976 roku wyłączono z użytkowania jeden z basenów instalując w jego niecce filtry a cenne wykończenia wykonane w klinkierze pokryto tynkiem i farbą olejną.
W roku 1977 obiekt został wpisany do rejestru zabytków i od tego czasu powoli i sporadycznie przywracana jest mu dawna świetność.

bonczek/hydroforgroup/2005 na podstawie artykułu autorstwa Henryka Klameckiego opublikowanego w "Kalendarz Wrocławski 1989"


/ / / / 10-12 /
Festung | 2005-11-28 01:22:24
Wspominałem kiedyś o zasłyszanym z ust matki epizodzie, jaki miała łaźnia w czasie ostatniej wojny. Była ona miejscem rehabilitacji okaleczonych żołnierzy- w 1944 r. była niedostępna dla mieszkańców. Nie sądzę, żeby ktoś był w stanie pociągnąć ten wątek. Przez wiele powojennych lat łaźnia była miejscem bardzo uczęszczanym, bo w tym rejonie miasta łazienki były luksusem. Kąpiel, tzw. wanna kosztowała złotówkę. Zakłady pracy fundowały swym pracownikom karnety miesięczne na sobotnią kąpiel. Swój basen miał tu kolejarski klub KKS Czarni, którego byłem członkiem. Wskutek silnego przechlorowania wody musiałem zakończyć swoje pływanie, bo dostałem chronicznego nieżytu zatok i lekarz sportowy przerwał moją, nieźle zapowiadającą się karierę sportową. Łaźnia była czynna do późnego wieczoru, chyba, do godz. 22. Miejscu temu zawdzięczam to, że nigdy nie bałem się wody, a do dziś czuję się w niej jak ryba:).
bonczek/hydroforgroup/ | 2005-11-28 07:05:48
A i ja pierwszy basen w zyciu zobaczyłem właśnie tam...
teresa, teresa kozlowski | 2007-05-31 00:35:50
Plywalo sie kiedys w "Juvenii" i chloru na Teatralnej bylo w brod. Ten jednak nie mial nic wspolnego z naszymi dolegliwosciami. Moze znales Stasia Kadzielskiego ?
wito | 2007-05-31 11:46:27
Ja nie :(
arturwierny | 2005-11-28 12:05:16
Byłem uczniem pobliskiej SP 71 i zajęcia na tym basenie były obowiązkowe. Nauczycielem pływania był pan, który jednoczesnie uczył wf. Z rzeczy nieprzyjemnych pamiętam jak chłopcy prowadzili szermierkę na metalowe wieszaki. Pewnego razu jeden stracił w ten sposób oko. W latach 60-tych i 70-tych był przy wejściu sklepik, w którym można było kupić w butelce po małej śmietanie napój o wybornym smaku. Kolorem przypominał mocz. Po latach dowiedziałem się, że była to serwatka.
wito | 2005-11-28 23:13:10
Był to tzw. szampan mleczny, bodajże, bardzo ten napój lubiłem. I komu to przeszkadzało? Ło!
wito | 2007-05-30 17:16:07
Tamten chlor i ja do dziś czuję, ciekawe Festung, Mein Lieber Kameerad, że Petrusewiczowi on nie przeszkodził.
Lekok | 2005-12-02 15:34:29
Budowę basenów młodzieżowych prowadził Pahde (ciekawa literówka).