Pokolenie FB:). Wojna była kolego, potem czarne lata biedy. Za Gomułki materiały budowlane były przydzielane, zresztą potem ponownie w latach 80. Ludzie łatali, czym się dało, a Ty kpisz z okien.
Ganek wygląda na oryginalny, przedłużono tylko z tyłu dach, osłaniając schody do piwnicy, bo zimą ślisko.
Ach dziękuję za zakwalifikowanie do pokolenia FB, jako, że mam 54 lata :-) Odpowiem tak: nawet bieda nie usprawiedliwia bałaganu. Zarośnięty chwastami trawnik przed domem trudno wytłumaczyć brakiem narzędzia do koszenia (nawet w latach gomułkowskich).
Zgadzam się w 100 %. Ale tak jest wygodniej. Albo na zasadzie - dostałem od miasta, to mam w nosie, nie będę remontował, bo mi się należy. A za kilka lat lament - jakim prawem rozbierają mój dom, bandyci...