Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




pl. Muzealny, Wrocław
Virzzz: Mam zwidy czy na lewo od torowiska tramwajowego ?
Chrzanów
Agnieszka Węgiel: Witam, błąd ulicy. Właściwy adres Chrzanów ul. Dobczycka 6
Budynek nr 4 (dawny), ul. Sienkiewicza Henryka, Dzierżoniów
Krzysztof Bach: Prawdopodobnie jakby się zachował do naszych czasów nosił by nr 5, ponieważ 4 ma po przeciwnej stronie dawny hotel Polonia.
Klub policyjny Śnieżka, pl. Muzealny, Wrocław
Virzzz: Urządzenia do pomiaru czasu noszone na wszelakich kończynach to chyba też oni....
pl. Narutowicza Gabriela, Leśnica
kitapczy: Widok na zachodnią pierzeję rynku z ul. Kościelnej. Po lewej widoczny hotel Fiebaga, po prawej Restaurant zur Reichshalle.
pl. Narutowicza Gabriela, Leśnica
kitapczy: Nieistniejąca współcześnie dawna zabudowa pierzei południowej z narożnikiem południowo-wschodnim.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Alistair
Alistair
kitapczy
TW40
Hellrid
Hellrid
TW40
pavelo
TW40
kitapczy
TW40
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Sendu
Sendu
Mmaciek
Mmaciek
Sendu
Wolwro

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
I zacznij od Bacha, gdy w progu się waha...
Autor: maras°, Data dodania: 2014-02-09 13:14:11, Aktualizacja: 2014-02-09 13:14:11, Odsłon: 6245

Nie, nie od Bacha a od zdjęcia ul. Młodych Techników (strona na Hydralu niech będzie błogosławiona na wieki) z połowy lat trzydziestych.
 
 
 
 
 
 
 

 


/ /
maras | 2014-02-09 13:17:24
Dzisiaj zapraszam do lektury kolejnego opowiadania Zoni :)
map [Alojzy W.] | 2014-02-09 14:00:11
Dom Morgensterna jest "zaobiektowany" Kto go tam wie, moze oprocz Brandta spotkal byl on w Monachium i niejakiego Konarskiego Jana, co to do tej pory nikt nie wie kto on zacz!
zonia | 2014-02-09 14:06:33
O! fajjnie podmienię,
zonia | 2014-02-27 20:29:23
Okurcze! nie wiedziałam!!!!
zonia | 2014-02-28 08:30:14
Waclaw Grabkowski | 2014-02-09 16:53:13
Bardzo dobre, podoba mi się. W czasie czytania przyszła mi do głowy taka rzecz. Wiadomo nam, że na przestrzeni wieków, wraz z przechodzeniem Dolnego Śląska z jednych rąk do drugich, zmieniano nazwy gór, miasteczek, ulic, wsi, rzek, itp., a jedynie jedyną rzekę Odrę zostawiono. Płynęła sobie Odra (Odra - bo odziera brzegi) niosąc przez wieki słowiańską nazwę, która pasowała wszystkim: Węgrom, Austriakom, Niemcom. Na jej dnie leży harmonia mojego ojca, który kiedyś wybrał się ze zwaśnionymi sąsiadami na przejażdżkę łódką. Sunęły po niej statki poetów – polskich i niemieckich (jeszcze w latach 90. XX w. organizowano takie rejsy), a tysiącletnie brzegi patrzyły na to ze zdumieniem :)
górski | 2014-02-09 18:32:45
Ładny kawałek historii :)
Wojtek. | 2014-02-09 21:53:27
Ja dodam jeszcze Stopnicką. Za wikipedia: Stopnica (dawniej Stobnica) – wieś w Polsce położona w województwie świętokrzyskim, w powiecie buskim, siedziba gminy Stopnica. W latach 1362-1870 miasto. Była miastem królewskim Korony Królestwa Polskiego. Niemiecka nazwa ulicy to Anzengruberstrasse. Cytujac znowu Wikipedię : Ludwig Anzengruber (ur. 29 listopada 1839 w Wiedniu, zm. 10 grudnia 1889 tamże) – austriacki pisarz i poeta. Jego ojciec był urzędnikiem państwowym. W latach 1860-1868 Anzengruber pracował w teatrze. Zasłynął swoją antyklerykalną sztuką Der Pfarrer von Kirchfeld (Pastor z Kirchfeld). Od roku 1871 pracował jako pisarz policyjny i wolny dziennikarz. Swoją twórczością reprezentował realizm z tendencją ku naturalizmowi.
zonia | 2014-02-09 22:23:26
Ta ulica zupełnie mi umknęła. Może dlatego,że (tak mi sie wydaje) nigdy się nią , to znaczy ja nią nigdy nie chodziłam. Nie pamiętam, aby wtedy stały tam domy. Dziękuję i uzupelnię, bo to ciekawe.
Wojtek. | 2014-02-09 22:36:24
Z jednej strony były zabudowania, a z drugiej strony ulicy był ogrodnik. Domy po stronie parzystej powstały chyba w roku 1936.
cezar56 | 2014-02-16 20:58:53
Super !
Czaja Leszek | 2014-05-12 13:25:31
Na początku opowiadania na zdjęciu widać stos niemieckich hełmów .Przypomina mi się jak u jakiegoś kolegi widziałem w ogrodzie zardzewiały hełm używany jako pojemnik na jedzenie dla kur. Tak się skończyły ich sny o panowaniu nad światem.