Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Radków
Hellrid: Zgodnie z mapą, dom strzelecki znajdował się powyżej budynku
Reklamy i ogłoszenia, Radków
Hellrid: AB1927: Schoelpert Karl, Malermstr., Friedrichstrasse (bez numeru), ob. Wąska.
Reklamy i ogłoszenia, Radków
Hellrid: To samo co:
Reklamy i ogłoszenia, Radków
Hellrid: AB1927: Gebauer Richard, Inh. Paul Gebauer, Konditorei, Ring 12-13, numeracja obecna jednakowa.
Reklamy i ogłoszenia, Radków
Hellrid: Franz Zimmer, Braunauerstrasse 32 = Grunwaldzka 32 (zgodnie z mapą).
Reklamy i ogłoszenia, Radków
Hellrid: Brunnenplatz = ob. Prosta, mam mapę z numeracją budynków, tutaj na zdjęciu: - widoczne są od początku po prawej kamienice numer 1, 2 i 3.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Ireneusz1966
Ireneusz1966
Alistair
MacGyver_74
Hellrid
Rob G.
atom
Rob G.
Alistair
atom
atom
atom
atom
atom
atom
atom
LukaszGrzelik
atom
atom
atom
atom

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Rodzina Sachs – połączenie talentu do biznesu, filantropi i umiłowania do sztuki.
Autor: netha°, Data dodania: 2013-11-01 08:57:22, Aktualizacja: 2019-01-06 16:53:05, Odsłon: 9003

Sachs - przedsiębiorcy i mecenasi sztuki.

…świat zachwiał się niebezpiecznie … za plecami trzasnęły drzwi … stał na rogu … przed własną kamienicą … nie wiadomo czy nadmiar spraw … czy po prostu uderzenie świeżego powietrza … chwilowo pozbawiły go stabilności … jedynym oparciem był parasol … rzeźbiona rączka jedynym stałym punktem, który teraz mocno ściskał w dłoni … szpic parasola wbity pomiędzy bruk … roztarł kilka ziaren piasku o kamień … zazgrzytał … i ten cichy dźwięk pośród tylu głośniejszych … przegonił chwile słabości …zaledwie parę kroków dzieliło go od celu … do którego zmierzał … przepuścił jadącą dorożkę … powoli ruszył do przodu … ogarnął wzrokiem Ratusz … chłopca stojącego z plikiem gazet w ręku … minął Pręgierz … w zasadzie był już na miejscu … dom towarowy … jeden z wielu elementów w jego życiu … ale jednak najważniejszy … najbardziej ukochany … i zanim gwar miasta dał o sobie zapomnieć … wszedł do budynku … zagłębił się w labirynt stołów … przechodząc przeciągnął dłonią po tkaninach … cieszyła go miękkość … chropowatość faktur … przed oczami tańczyły barwy … spływały kaskadami … zlewały się … rozdzielały … tworzyły razem swoiste dzieło sztuki … być może ten codzienny spektakl … i zapał do ciężkiej pracy … połączyły wrażliwość na piękno z intuicją do interesów … to była treść jego życia … którą chciał przekazać dalszym pokoleniom …spoglądał teraz przez okno z samego szczytu … po chłopcu z gazetami nie było już śladu … ale jego głos niósł się echem … wirował w listopadowym powietrzu … razem z nadziejami starego kupca … z marzeniami … aby jego dzieło przetrwało jak najdłużej …

 

 

                                                                                Moritz Sachs ( 1810- 1869)

   Urodzony w Głogowie w  żydowskiej rodzinie, założyciel fortuny Sachsów. Trzydziestoletni Moritz Sachs rozpoczął działalność handlową we Wrocławiu od prowadzenia małego sklepiku z łakociami. Niezwykle energiczny i pracowity szybko znacznie pomnożył kapitał początkowy, tak, że w latach 40- tych XIX wieku stał się właścicielem dwóch doskonale prosperujących firm: „ Moritz Sachs Manufakturwarren „  i „ Moritz Bank Geschaft”.Jego znak firmowy składał się z pruskiego herbu , pod którym wyróżniono tytuł właściciela „hoflieferant”  ( dostarczyciel )co wiele mówi o aspiracjach Sachsów.

   Rodzina Sachsów posiadała dobra ziemskie na terenie Maślic . Majatek składał się z dworu zwanego Villa Massselwitz , folwarku, 35 domów, browaru, gorzelni, fabryki oleju, wapna chlorowanego, młyna. Dwór utrzymany był w barokowym stylu . Majatek został sprzedany na początku XIX wieku. Dworek wraz z folwarkiem przetrwał do czsów powojennych. Nieznane są dokładnie przyczyny wyburzenia budynków, prawdopodobnie wysadziła je Armia Czerwona lub rozebrali okoliczni mieszkańcy. Ruiny zachowały się do lat 40-50, do dziś przetrwała kamienna głowa lwa i nieliczne fragmenty ścian i ich zdobień.

   Rodzinną kamienicą Sachsów była kamienica zwana „Kornecke”, znajdująca się w południowo –wschodnim narożniku Rynku, ulicy Oławskiej i Świdnickiej ( dawna Ohlauer Strasse 1-2) narożna kamienica( naprzeciwko kamienicy, w której na parterze dziś mieści się poczta). Kmienica ta była również  siedzibą Moritz Sachs Bank Geschaft zur Kornecke.

    Zamożnym mieszkańcom Wrocławia znany był ponadto należący do rodziny „bazar” – magazyn „paryskich nowości” mieszczący się w Rynku 32, na Pierzei wschodniej ( strona Zielonej Rury). Budynek znajdował się w bardzo prestiżowym miejscu – naprzeciw Ratusza – w samym centrum miasta. Znajdowały się tu biura projektantów, szwalnia, magazyny oraz powierzchnie handlowe odzieży szytej dla masowego odbiorcy. Kamienica powstała w II poł. XIX wieku, po 1868 roku sprzedana Braciom Barasch. Początkowo Baraschowie wykorzystywali odkupioną od Moritza Sachsa kamienicę, jako dom handlowy pod własnym szyldem. W 1903 roku wyburzono ją i na zakupionych, kolejnych pięciu działkach przyległych do posesji powstał  rok póżniej  nowy okazały budynek w stylu secesyjnym „Dom Braci Barasch” dzisiejszy Feniks. Kamienica „Kornecke” i Dom Handlowy Rynek 32 znajdowały się kilkadziesiąt metrów od siebie, były architektonicznie bardzo podobne, obje dziś już nie istnieją.

    Wytworna konfekcja sprowadzana z Paryża, Lyonu czy Londynu oraz bogaty asortyment wyposażenia mieszkań ( meble, dywany, portiery) artykuły kolonialne a także wyroby z własnej manufaktury skłaniały do odwiedzin handlowego przedsiębiorstwa Sachsów nie tylko najzamożniejszych mieszkańców miasta, ale również osoby przyjezdne. Wytworzyła się swoista tradycja przyjazdów mieszkańców wsi i okolic miasta do Wrocławia na zakupy.W Breslau XIX wieku prężnie rozwijał się przemysł odzieżowy. Był to drugi po Berlinie ośrodek tego przemysłu w Niemczech. W II połowie XIX wieku Wrocław był znaczącym w Europie ośrodkiem produkcji odzieży o standardowych wymiarach. W XIX wieku pojawiają się również pierwsze maszyny do szycia.  Wynalezienie maszyny do szycia i możliwość wytwarzania odzieży szytej nie tylko na miarę spowodowało, że odzież znacznie staniała, a więc zwiększył się popytu i produkcja. W fabrykach odzieżowych znajdowały zatrudnienie kobiety. Zmieniło to ich sytuację społeczną i prowadziło do emancypacji.Pod koniec XIX wieku moda była przywilejem wybranych, rozwój domów handlowych i masowa produkcja odzieży spowodowała, że moda stała się powszechna. Narodził się przemysł oparty na modzie tworzonej przez zawodowych projektantów, wzory ubiorów przeznaczone były do powielania i naśladowania.

   Sława Wrocławia, jako miasta o wysokim poziomie rozwoju przemysłu konfekcyjno- odzieżowego rozniosła się po świecie towarzyskim. Damy odwiedzały wielkie domy handlowe, co dodatkowo przyczyniało się do dalszego ich rozwoju, w tym też domu handlowego Moritza Sachsa.  W „Gazecie Warszawskiej” pojawiło się ogłoszenie: „ Moritz Sachs wielki magazyn nowości Wrocław Rynek 32 „, co jest dowodem na to, jakich rozmiarów była firma Moritza Sachsa. Do dziś zachowała się fotografia reklamowa naklejona na karton firmowy „Moritz Sachs Mode, Magazin Schlesiens”.  Fotografia wydana w 1900 roku, autorem jest Natan Raschkow.

   XIX wiek był przejściem z detalicznej form sprzedaży do wielkich domów towarowych i czasem ich wielkiego rozwoju. Nowa forma sprzedaży zyskiwała coraz więcej zwolenników. Przechodzono z handlu detalicznego, małych jednobranżowych sklepów do wielobranżowego handlu, mieszczącego działy lub stoiska grupujące poszczególne typy towarów.Domy towarowe powstałe pod koniec XIX wieku łączyły w jedno funkcję mieszkania właściciela, którą rozbudowano o funkcje handlowe. Partery kamienic zamieniano na sklepy, wybijając okna wystawowe i poszerzając drzwi. Kolejnym etapem było burzenie kamienic i budowanie na jej miejsce nowej łączącej funkcje handlowe i mieszkaniowe, a następnym wykapowanie i łączenie ze sobą historycznych działek i budowa na nich dużych budynków z powierzchniami handlowymi i warsztatami produkcyjnymi. We Wrocławiu były to najczęściej domy handlowe oferujące konfekcje i bieliźniarstwo.Domy towarowe powstawały z całym XIX wiecznym przepychem, otwarcie nowo powstałego domu towarowego było często wielkim wydarzeniem publicznym.  Do dziś podziwiać możemy ich wspaniałą architekturę i piękne secesyjne zdobnictwo. Powstałe we Wrocławiu, w Rynku i okolicach skupisko takich domów dziś jest jedynym w Europie zachowanym skansenem, skupiającym taką ilość wspaniale zachowanych obiektów.Powstawanie nowej formy handlu sprawiło wzrost zatrudnienia. Domy handlowe zatrudniały ogromna liczbę pracowników, którym powierzano różne zadania. Ta różnorodność wykonywanych funkcji i powierzonych obowiązków prowadziła do utworzenia się nowych specjalizacji i powstawania nowych zawodów. Wyodrębniła się klasa menadżerów. Wzrosło również zatrudnienie kobiet. Zdaniem pracodawców wiele funkcji w sklepie nie wymagało posiadania „męskich „ cech.

   Dom Handlowy Moritza Sachsa był miejscem spotkań wielu polaków i właścicieli firm a także klientów.  Wspominali go bawiący we Wrocławiu polscy pisarze( poeta Felicjan Faleński pisał o magazynie Moritza Sachsa w 1869 roku). Takim nie tylko handlowym, ale też towarzyskim spotkaniom sprzyjały liczne kawiarnie znajdujące się na ich powierzchni. Zachęcały do odpoczynku i były dodatkową atrakcją i pretekstem do odwiedzania wielkich sklepów.

   Działalność Moritza Sachsa, kontynuowana później przez jego synów jest przekrojem zmian zachodzących w ówczesnym mieście. Śledząc jego życie, etapy rozwoju jego biznesu możemy poznać jak kształtował się rozwój handlu od niewielkich sklepów do wielkich centrum handlowych. Był też przedstawicielem rodzącego się masowego przemysłu odzieżowego. Od projektu, wytwarzania i sprzedaży. Był pionierem dwóch gałęzi, które są zjawiskiem tak mocno wkomponowanym w funkcjonowanie dzisiejszego społeczeństwa.

   Pomimo tak zakrojonej działalności Sachs nie ograniczał pola swej aktywności do gromadzenia dóbr doczesnych. Wiadomo, że był członkiem nadzwyczajnym „ Żydowskiego Instytutu Wspierającego Handel” od momenty jego powstania w 1834 aż do śmierci. Z pewnością musiał należeć do „Żydowskiego Towarzystwa Szpitalno- Pogrzebowego „Chevra Kadisza”, choć nigdy nie zajął nobilitującego we wspólnocie żydowskiej miejsca wśród osób tworzących zarząd. Postrzegany wśród współpracowników, jako „socius”, nie obojętny na problemy życiowe innych, zawsze służący radą i pomocą, człowiek o liberalnych poglądach, związany z haskalą, otaczał filantropijną opieką nie tylko współwyznawców. Wiadomo, że klika dni po pogrzebie seniora rodu firma „Moritz Sachs” podarowała kwotę w wysokości 25 talarów uczestniczącym w pogrzebie członkiniom „Katolickiego Stowarzyszenia Nauczycielek i Wspierających Wiedzę”.Moritz Sachs jawi się, jako postać ceniona przez mieszkańców miasta.  Był on także darzony szacunkiem w kręgach elity wyznania mojżeszowego. Był zwolennikiem integracji ze społecznościami nieżydowskimi, za wyjściem z getta drogą asymilacji z narodami, pośród których żyli Żydzi. Uważał, że jego ojczyzna jest tam gdzie się urodził. Propagował odrzucenie strych zasad, które sprawiały, że Żydzi zawsze byli izolowani od innych ludzi. Żydzi powinni wstępować do armii krajów, w których mieszkali, brać udział w powstaniach. Opowiadał się nie tylko za nauczaniem języka hebrajskiego i religii żydowskiej, ale także za polepszeniem edukacji świeckiej. Był zwolennikiem jednoczesnej asymilacji i wzmacniania tożsamości żydowskiej, stąd jego zaangażowanie w żydowskie ruchy polityczno-społeczne. Głosił konieczność zachowania zasad  judaizmu z wymogami nowoczesnego świata i lojalnością wobec państwa, w którym się mieszka. Wiarę należało oddzielić od życia społecznego.

    Jego dwaj synowie wychowani w atmosferze szacunku dla religii, tradycji i własnej tożsamości- z jednej strony- z drugiej zaś- otwarci na wyzwania epoki kontynuowali chlubne działania ojca.Budowa pałacu czynszowego, jako siedziby rodowej była prawdopodobnie jego pomysłem. Po śmierci Moritza Sachsa schedę po nim przejęli synowie Leopold i Siegmund i wspólnie prowadzili rodzinne interesy. Wybudowali wspólnie kompleks domów przy reprezentacyjnych ulicach w centrum miasta i prowadzili siec sklepów zajmujących się sprzedarzą mebli oraz projektowaniem eleganckich ubrań , w które zaopatrywali oficerów, arystokrajcję i bogatych mieszczan.

 

 

                                                                                   Siegmund Sachs  ( 1829- 1886)

   Urodził się 3 pażdz. 1829 W Breslau- zm. 22 mar. 1886 w Breslau.  Starszy syn Moritza Sachsa. Poślubił Ottillie Immerwahr ( ur. 6 maja 1833, zm. 14 stycznia 1915 roku), pochodząca ze znanej w XVIII wieku bogatej rodziny wrocławskich Żydów. Ottillie była pięknością o pieśniarskim talencie, którą utrwalił piórem poeta Karl von Holtei. Po śmierci oboje małżonkowie pochowani zostali na cmentarzu przy ulicy Ślężnej . Małżonkowie mieli razem pięcioro dzieci Paul (ur.25 maj 1854 Breslau, zm. 30 października 1897 Breslau), Marie (ur. 2 czerwiec 1856, zm. 21 październik 1927), Margarete ( Grete) Rosalie ur. 30 sierpień 1858, zm. 4 marzec 1937, Betty Rachel ( ur. 26 maj 1863, zm. 11 lipiec 1927).  Należał do elity finansowej Wrocławia. Bankier ( Inhaber des Banksgeschaft Moritz Sachs) oraz do Śląskiego Towarzystwa Aukcyjnego Handlu Nieruchomościami (zajmowało się min. Uruchamianiem i tworzeniem ulic).

 

 

                                                                        Leopold Moritz Sachs ( 1832- 1897) 

   Młodszy syn Moritza Sachsa, właściciel majątku  na Maslicach.  Stanął „pod chlupą „ z Sophie Guradze ( 1838- 1905) wywodzącą się z nawróconej na judaizm szlachty kaukaskiej, która w XVIII w. przybyła przez Polskę do Prus, gdzie wzbogaciła się na handlu drewnem . Małżeństwo miało trzech synów Siegfrieda, Franza, Heinricha i córkę Clarę. Siegfrid ożenił się z Elli siostrą Clary Immerwahr żoną Fritza Habera).

   Po śmierci ojca z racji starszeństwa rodzinnymi przedsięwzięciami kierował pierworodny Siegmund, który jednocześnie wprowadzał w arkana sztuki kupieckiej młodszego brata Leopolda. Mając 42 lata Siegmund założył wraz z Ottonem Schiedewitzem firmę handlującą artykułami kolonialnymi (1871). W następnym roku (1872) firma Sachsa obchodziła czterdziestolecie powstania i wszystkie odrębnie działające przedsiębiorstwa zostały połączone w jedna firmę „Moritz Sachs” współwłasność Leopolda i Siegmunda. Obaj bracia nie tylko współpracowali w firmie, ale podobnie jak ojciec działali również w „Żydowskim Instytucie Wspierającym Handel”. Leopold był nawet w zarządzie, natomiast Siegmund pełnił funkcję kuratora. Przy instytucie – funkcjonowała także w latach 90-tych założona przez braci fundacja „ Moritz Sachs Jubilaum Stiftung”.

    W miarę upływu lat okazało się, że bardziej przedsiębiorczy był Siegmund. Wiadomo, że już w roku 1872 wstąpił do „Towarzystwa Przyjaciół”, zaś od roku 1875 był również członkiem „Towarzystwa Braterskiego” w kilka lat później aktywnie uczestniczył w zebraniach „Związku Kupieckiego” oraz „Izby Handlowej”. Jego zaangażowanie w sprawy miasta i rzetelna wiedza kupiecka przysporzyły mu szacunku wśród obywateli miasta, czego najlepszym świadectwem był fakt, że zasiadał w komisji finansowej „Śląskiej Wystawy Rzemiosł i Przemysłu we Wrocławiu” (1881) wraz z bankierami: Gideonem von Wallenberg- Pachaly, Philippem Moritzem Eichbornem, Friedrichem Beyersdorfem, radca miejskim Paulem Bulowem, królewskim radcą handlowym Paulem G. Freedentalem, a także królewskim radcą handlowym Heinrichem Heimannem

    O ile starszy z Sachsów angażował się w sprawy gospodarcze, o tyle młodszy przekładał nad nie rozrywki intelektualne.Był znany w mieście ze swej przychylności dla artystów.

   Podczas gdy Leopold wraz z ojcem  zamieszkał w kamienicy przy Rynku 32, Siegmund nadal mieszkał w domu rodzinnym tzw. „Kornecke”.  W imieniu firmy prowadzonej przez obu braci, Leopold zajął się zakupem działki, chcąc doprowadzić do realizacji pomysł swojego ojca na budowę rezydencji rodzinnej.

   Po wzniesieniu kamienicy pałacowej zamieszkali w niej  senior rodu Moritz Sachs ( kamienica  przy Placu Teatralnym 2) oraz obaj bracia wrza z rodzinami.  W krótkim czasie ich dom stał się miejscem spotkań wrocławskiej socjety, głownie pochodzenia żydowskiego i zaczął odgrywać istotną rolę w życiu artystycznym miasta. Rodzina Sachsów stworzyła wokół siebie „humanistyczny klimat”. Intelektualna atmosfera nie byłaby wszakże możliwa bez otwarcia na zewnątrz, które społeczności żydowskiej w mieście de facto umożliwiały ustawy państwowe począwszy od roku 1774, kiedy uznana została organizacja gminna.

    Sachsowie mieli bez wątpienia aspiracje artystyczne, a zgromadzony przez nich majątek umożliwiał ich realizacje. Ściany ich apartamentów zdobiły obrazy malarzy śląskich, głownie z pierwszej połowy XIX stulecia i portrety gospodarzy: obraz upamiętniający ślub Leopolda i Sophie oraz portret ich młodo zmarłego syna Heinricha- wykonane przez malarzy śląskiej arystokracji Ernsta Rescha( portret Leopolda i Sophie jego autorstwa jest w posiadaniu prawnuczki Sophie v George z Baden-Baden). Ich mecenat i kolekcjonerstwo polegał na chęci propagowania i zbierania lokalnych dzieł sztuki. Leopold i Sophie otaczali się obrazami ukazujacymi śląski pejzarz. Sachsowie działali również na rzecz Museum Vereine zrzeszajacym miłośników sztuki różnych wyznań.Często tak potężnymi rodami jak Kornowie czy Cassirer. Zarówno Moritz Sachs jak i jego synowie chętnie wspierali młodych początkujących artystów.

 

 

                                                                         Clara Sachs (1862- 1921)

   Córka Leopolda i wnuczka Moritza Sachsa, była spadkobierczynią zarówno fortuny jak i zamiłowań artystycznych Sachsów.  Aktywna animatorka życia miejscowej elity kulturalnej.

   Dorastała w majątku Maślice nad rzeką Ślężą, gdzie zetknęła się po raz pierwszy z najwybitniejszym śląskim portrecistką tamtych czasów Ernstem Reschem. Był słynnym portrecista elity wrocławskiej, która zamawiała u niego portrety rodzinne, podobnie robili rodzice Clary Sachs.

   Miała gruntowne wykształcenie studiowała na prywatnych studiach we Wrocławiu ( u H. Bayera i K. Schirma ( Pracownie Mistrzowskie Malarstwa Krajobrazowego i Rzeźby przy Śl. Muzeum Sztuk Pięknych), w Berlinie ( około 1880) Monachium i Paryżu ( od 1903). Należała do zwolenników nowej sztuki skupionej wokół domu Neisserów i czasopisma „Die Eule”. Zauroczona twórczością Cezanna.  W początkach XX wieku kontynuując rodzinne tradycje, skupiła wokół siebie krąg przyjaciół, wybitnych artystów i intelektualistów. Ulubionym miejscem ich spotkań była „Cafe Fahring” mieszcząca się na parterze okazałej kamienicy Sachsów. Można było w niej spotkać historyka sztuki Ericha Klossowskiego, malarza Eugena Spiro, jego siostrę Baladine, pierwszą żonę Spiro, aktorkę Tillę Dusieux. Odbywały się tu też spotkania Związku Przyjaciół Żydowskiej Muzyki i Sztuki.  Przedstawicielka wrocławskiego impresjonizmu. Tematem jej pasteli, rysunków i impresjonistycznych olei były przede wszystkim pejzaże i kwiaty.

   Od 1905 roku mieszkała i prowadziła galerie w pałacyku myśliwskim należącym do małżeństwa Neisserów na Zalesiu ( ul. Kochanowskiego 11). Był to jeden z największych salonów kultury i sztuki we Wrocławiu, miejsce spotkań artystów, mecenasów sztuki, przedstawicieli elity finansowej miasta.  Skupiało się tu i kwitło bogate i stojące na wysokim poziomie życie naukowe, teatralne, muzyczne i artystyczne miasta Breslau przełomu XVIII i XIX wieku. I to dzięki takim ludziom jak ona i jej podobnym miasto przełomu XIX i XX wieku z prowincjonalnego ośrodka artystycznego staje się jednym z najbardziej nowoczesnych w Niemczech.

   Dobrym znajomym Clary Sachs był Eugen Spiro ( ur. 1874 we Wrocławiu, zm. 1972 w Nowym Jorku). Urodzony we Wrocławiu w rodzinie kantora synagogi Pod Białym Bocianem. Należał do najbardziej znanych malarzy XX wieku wywodzących się z tego miasta. Bywał w posiadłości Neisserów. Po pobytach we Francji u Clary Sachs w twórczości Spiro pojawił się pejzaż.Eugen Spiro w wieku lat 16 wyróżniającymi się zdolnościami rysunkowymi, trafił, jako uczeń rysownik do firmy Moritza Sachsa w Rynku 32. W swoich wspomnieniach pisał o pracy u Sachsa:, „Kiedy mnie nie obserwowano najchętniej siedziałem przy oknie i rysowałem przepiękny stary wrocławski Ratusz”. Projektantem mody damskiej nie został, zwolniono go po dwóch tygodniach.

   Clara była reprezentantką we Wrocławiu nowych tendencji w malarstwie z końca XIX wieku. Tematem jej impresjonistycznych obrazów były przede wszystkim pejzaże i kwiaty. Zafascynowana naturą światła i barw dążyła do oddania zmysłowych ulotnych momentów uciekających chwil.  Zarówno w twórczosci Clary Sachs jak i Eugena Spiro nie ma zbyt wieleu wątków żydowskich . Oboje artyści byli kimś w rodzaju pośredników między światem mniejszości żydowskiej wrocławia a światem w którym przyszło im życ i tworzyć. Clara była kosmopolitką , posiadała zarówno żydowską jak i niemiecką tożsamość. Bardziej funkcjonowała jako artystka kosmopolityczna ze względu na podróże jak i wykształcenie niż artystka żydowska. Po śmierci została pochowana w grobowcu rodzinnym przy ul. Ślężnej.

   Wiosną 1921 roku dwa miesiące po śmierci Clary Sachs w galerii T. Lichtenberga przy ulicy Świdnickiej otwarto wystawę jej prac. Pokazano również portrety malarki wykonane przez jej przyjaciół – Eugena Spiro, Fritza Erlera, Ericka Klossowskiego.  O ekspozycji pisał we wrocławskiej prasie znany rysownik Siegfried Loboschin. ( Breslauer Zeitung- Morgenblatt nr. 112 z 3 marca 1921 roku.). Podczas oblężenia Festung Breslau ogień pochłonął wiele prac wrocławskich artystów, być może taki los spotkał część obrazów Clary Sachs. Obecnie obraz jej autorstwa „ Kwiaty” znajduje się w Muzeum Narodowym we Wrocławiu, „ Park Świebodzki „ w prywatnej kolekcji Jana Trzosa z Opola. Muzeum Narodowe we Wrocławiu posiada również fotografie przedstawiającą Clarę na tle obrazów w galerii, którą prowadziła. Część obrazów Clary Sachs jak również część kolekcji dzieł sztuki należących do rodziny  znajduje się dziś w rekach potomków artystki.W dobie rządów nazistowskich wszelkie dobra zostały rodzinie Sachsów skonfiskowane na mocy ustaw antyżydowskich a przedstawiciele rodziny wyjechali za granicę. W maju 2010 roku na uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy Willego Cohna z Kolonii przybyli krewni Clary Sachs. Jak bardzo podobny był los nie tylko tych dwóch rodzin, ale wielu innych żydowskich przedsiębiorców, artystów, społeczników. Ludzi pracujących i budujących potęgę nie tylko miasta Breslau, ale i całych Niemiec.

   Losy rodziny Sachs to opowieść o tym jak ciężką pracą dochodzono do wielkiej fortuny. O umiejętności wykorzystania postępu technicznego do rozwoju innych dziedzin życia. O tym jak naturalnie można połączyć chłodny realizm bankiera i kupca z miłością do piękna i sztuki. To historia ludzi, którzy w pogoni za pieniądzem nie pogubili współczucia dla innych, którym brzęcząca moneta nie zastąpiła boga. Ich świetność dawno przeminęła, ale to, co pozostawili po sobie na trwałe wpisało się w historię miejsca, w którym żyli, działali i które niewątpliwie kochali.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

          Pejzaż górski 1900 r. autorstwa Clary Sachs                                                                                                                                                                                                 Kobiety w wiejskich strojach rys. ołówkiem 1887 r. 

 

 

 


/ / / / 36 /
maras | 2013-11-01 09:51:01
Bardzo dobry artykuł!
zonia | 2013-11-01 10:17:29
Znakomity!!!!!!!!!!!!!!!
wilk.wroclaw | 2013-11-01 10:20:02
A czy jesteś w stanie mi powiedzieć, czy ta rodzina i rodzina o tym nazwisku, żyjąca też w tym okresie w Schweinfurt (Bawaria) mają ze sobą jakieś koneksje? To także byli wielcy przedsiębiorcy.
netha | 2013-11-02 07:53:55
Dziękuję za dobre słowo :) Wilkkonrad ... nie wiem czy czy obje rodziny są w jakikolwiek sposób spokrewnione... wiem że nawisko Sachs było bardzo popularne ... to nasze Nowak czy Kowalski ... co oczywiscie jeszcze o niczym nie świadczy...
wilk.wroclaw | 2013-11-02 09:03:48
Rozumiem, dziękuję za odpowiedź. Wielkie gratulacje za artykuł, porządna robota! :)
alien29rm | 2017-06-29 13:44:38
Żydzi na początku nie używali nazwisk. Zostawały im później nadawane w celach administracyjnych i prawnych. Prawdopodobnie nie mają żadnych koneksji.
alien29rm | 2017-06-29 13:43:05
Czy mogłabym poznać źródła, na jakie powoływano się, pisząc ten artykuł? Zauważyłam pewne nieścisłości co do dat - Moritz Sachs 1810-1899 sugeruje, że przeżył swoich synów, a później jest opisane, że po śmierci ojca przejęli firmę. Podobnie jest z Siegmundem Sachsem 1829 -1886 - "zaś od roku 1885 był również członkiem „Towarzystwa Braterskiego” w kilka lat później aktywnie uczestniczył w zebraniach „Związku Kupieckiego” oraz „Izby Handlowej”."
netha | 2018-01-14 07:58:26
Dziękuję za uwagi. Żródła na których sie opieram są tak liczne ( dosłownie wszystko co wpadnie w rękę) że trudno by tu je wymieniać, poza tym artykuł pisałam dawno a nie wszystkie materiały mam pod ręką. Często jest tak że dokumenty dotyczące społeczności przedwojennej zaginęły i dojście do informacji o danej osobie jest niezwykle trudne, powiela się zatem, przyznają , przez nieuwagę informacje sprzeczne. Dojście do poprawy nieścisłości, na które słusznie zwróciła Pani uwagę ( za co niezmiernie jestem wdzięczna) zabierze mi trochę czasu, ale obiecuję wyjaśnić te zaniedbanie z mojej strony. Dziekuje i pozdrawiam.
netha | 2019-01-06 16:58:59
Moritz Sachs zm. w 1869 roku a Siegmund Sachs był członkiem " Towarzystwa Braterskiego" od 1875 roku ... popełniłam literówkę w przepisywaniu artykułu na stronę . Poprawiłam błędy.
Ginger | 2022-12-11 22:23:08
Nie wiem dlaczego, ale data śmierci Moritza w wielu źródłach różnie wygląda. Często też można znaleźć informacje że Moritz mieszkał na Świdnickiej... Znalazłam jednak w Breslauer Zeintung informacje od pogrążonej w żałobie rodziny po śmierci Moritza Sachs'a, kupca, ojca, męża data - 19.06.1865 r.
tadpole | 2022-12-13 17:08:04
"Hoflieferant" to dworski dostawca (stad ten pruski herb).